Sędziowie MZPN

obuq · Wysłany: Wto 16:42, 27 Mar 2007 Temat postu:

Hehe. Pochwale się Smile

25,5 pkt / 30 z teorii Smile

Czyli o 0,5 lepiej od Marjana czyli w naszym gronie, przez najbliższe pół roku mogę uchodzić za speca Smile

hehe.

PS. W związku są do odebrania wasze testy więc, wpadnijcie na Bracką przy okazji i sprawdzimy kto ma co, gdzie i za co zle Smile

Leszek · Wysłany: Wto 22:05, 27 Mar 2007 Temat postu:

gratuluje, no ja w po odbiopre testy jak bede dawal sprawozdanie z meczu w rembertowie., Smile

, co do orlikow to tam nawet nie ma czerwonych kartek tylko kary czasowe, tak widzialem wregulaminie....ale mi chodzilo wlansie o mlodziki, dzieki

Zandi · Wysłany: Śro 13:55, 28 Mar 2007 Temat postu:

Lechu ale czerwona kartka jest zawsze oprocz tych czasowych o ile sie nie myle. przeciez jak na orlikach jeden da drugiemu w nos to nie dam mu 10 min tylko czerwona.

Leszek · Wysłany: Śro 23:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

no w regilaminie jak spojrzysz na tabelki to wlasnie nie ma czewronej uwzglednionej tylko są kary, a wszedzie indziej pisza o czerwonej...sam juz nie wiem, czyzby błąd?

obuq · Wysłany: Czw 12:24, 29 Mar 2007 Temat postu:

Eee.. nie wiem. Przeczytaj w regulaminie. Nie w tabelce ale na pierwszych stronach. Nam na pewno jest napisane i to jest wiarzace. Ale... na Orlikach za walnięcie jeden drugiego z piachy w jape to... chyba bym dal czarwien Smile

Chyba

... nie wiem, dawno planktonów nie sędziowałem Smile

Leszek

ale mialem dzis meczyk. zaczne od tego ze bylem na kacu, lekkim ale zawsze, nie polecam chociaz: mialem zaczki w rembetowie, 1 polowa marzenie!!! wiem ze to tylko zaki ale w zyciu mi sie nie sedziowlao lepiej, bylem przy kazdym aucie, rogu, faulu, wszystko widzialem, zero kontrowersji, z trybun (sporo rodzicow) i lawki rezerwowych slyszalem brawo, dobry sedzia itp, wylapalem wszystkie spalone, byly ze 3, no miodzio poporstu, w przerwie pielegrniarka powiedziala ze jak przychodzi od4 lat na mecze to jestem 3 sedzią ktorego moze pochwalic:) no to Lechu glowa w gore i jedziemy 2 polowe, no i....sie zaczelo, wynik 0:0, obie ekipy ladnie graja, ale bark wykonczenia akcji, no i nerwy, bo nie ma goli, i nei wiem czemu zaczela sie nagonka na mnie, z lawki rezerwowych, z rodzicow itp, nagle przestaly im sie podobac wszystkie decyzje, gnoje zaczely pyskowac, to zwracalem uwage, chcialem dograc bez kar ale jeden juz mnie tak wkurwił ze go na 2 min zdjąlem, to na trybunach skandal itp, potem jak wrocil znow mi pyskowal kolenje 2 min, i do konca bylo tak, ze jak gwizdnąlem dla gospodarzy to wiwat na moj czesc, kochali mnie i w ogole:) a jak przeciw nim to nienawidzuili mnie, skonczylo sie 0:0, potem jujz nikt nawet pretensji jednej nie miał, ja ze spkojem, niczym sie ne przejmowalem, moim zdaniem moj najlepszy mecz w karierze, nie ugialem sie presji, widzuialem wszystko:)

Zandi a ponoc dales czerwona kartke Very Happy

obuq

Hehe. Brawo Lechu. Ale... że ci Żak zaczął pyskować? Smile

hehe. Ja w ten weekend miałem 2 razy Raszyn i tam baaaardzo spokojnie i pewnie. Co prawda żadnego spalonego, ale wszystko co było do gwizdnięcia gwizdnąłem. No... może z jedną miałem kontrowersje (dla kibiców) gdy napastnik gospodarzy urywał się obrońcy i mu pojechał bark w bark z użyciem nadmiernej siły i gwizdnąłem jego faul, ale ogólnie spokój Smile

Tego dnia charakterystyczne dla moich decyzji było... 1 sekundowe "opóźnienie" Smile

Tak śmiesznie. Jest faul, ale piłka odskakuje, trybuny krzyczą "FAUL!!" albo "SEDZIA!!", a ja w trakcie ich krzyku obserwuje lot piłki i jak widze żę nie da rady zastosować korzyści dopiero gwiżdże, przerywając ich durne okrzyki Smile

W niedziele była Agrykola dobry Mecz MLT i tutaj też zauważalny był delikatny powrót formy Smile

Sporo biegałem, dużo gwizdałem i co lepsze utrzymałem dyscypline od początku do końca Smile

Przed meczem zapowiedziałem że koszulki mają być w spodenkach i do końca meczu byłem konsekwetny. Smile

Jeden cwaniak wszedl z ławki i cośtam do mnie "bąknął" - "A tam to powinna być dla nas bramka". A ja na to... 'A jesteś kapitanem że się do mnie zwracasz?! Włóż koszulkę w spodenki!'. Ten włożył kawałek i z wielkim niezadowoleniem i lekcewazącym ruchem uzupełnił kawałek garderoby, ale tak na odczepnego i... dałem mu 2 min i mówie "to idz gwiazdor postój z boku!". Na to jakiś inny typ stojący obok mnie "A Pan sędzia to widze że nie lubi gwiazdorów, bo Pan sędzia... to sam taka gwiazda jest" Smile

hehehehehe. Co śmieszniejsze był to debiut mojej nowej koszulki - błękitnej addidasa - która rzeczywiście wygląda dość gwiazdorsko, ale baaaardzo mi sie podoba Smile

I musze przyznać że moi najwięksi fani zauważyli mój nowy sprzęt, bo... z trybun nie słyszałem już "ty czarny chuju", "ty żółta pało" tylko "ty niebieski dupku" Smile

hehehehe docenili zmiane Smile

hehehehe

Leszek

hehe, niebieska mowisz, czy tam błękitna....hmmm, ja narazie mam ciagle jedna czarna ale dupku nikt do mnie nie poweidziel, tylko raczej cos typu: "ślepy?" a ja mam akurat zajebisty wzrok.. Smile

hehe

obuq

Właśnie dostałem zaproszenia na Wydział Kar i Dyscypliny Smile

Prawdopodobnie w sprawie mojego załącznika i czerwonej kartki. Smile

Czwartek godzina 17:30 Smile

Bedzie ciekawie Smile

Zandi

Obuq czy Ty wczoraj aby zadnego meczu nie miales? bo chyba Cie widzialem na obsadzie a nic nie mowiles,zeby nie bylo ze zapomniales.

Leszek

Zandi ty to jestes takim naszym orłowym panem Heniem hehehe:) ale dobrze:)

Zandi

No Lechu

musze pamietac o waszych meczach.

Echhh dzisiaj znowu mialem sytuacje z cyklu kontrowersje. Jakiegos pecha mam a to ta czerwona kartka a to dzisiejsze. Ale po kolei. Kazdy z was zna piekny estadio na Labiszynskiej sztuczna trawka i w ogole bajery. MEcz byl orlikow 11 wg regulaminu boisko jest mniejsze. No i tak je zrobiono z tymze wlasciciel boiska na Labiszynskiej zabrania malowania jakis dodatkowych linii wobec czego oznaczenia byly takimi wiecie plastkiowymi krazkami. Przed meczem ustalilem z trenerami i bramkarzami dokad moga lapac pilke. I teraz nastala 2 ga polowa wynik 2-3 prowadza goscie. Zauwazylem ze bramkarz gosci lapie pilke w rece doslownie na linii bocznej wyznaczonego prowizorycznie pola karnego. W kolejnej akcji wyszedl juz jednak ze 2 m za ta linie wiec gwizdnalem reke. Gospodarze szybko zaczeli i 3-3. Tak sie mecz zakonczyl. Trener gosci mial do mnie male pretensje o ta bramke powiedzial ze nie powinnienem gwizdnac takiej reki przy takim polu karnym. Ja powiedzialem mu ze rzeczywiscie sytuacja byla dziwna ale przed meczem tlumaczylem bramkarzom zeby na to uwazali. W sumie gosciu mi podziekowal ale pewien niedosyt pozostal. Z 1 strony taka byla umowa a z 2giej rzeczywiscie moglem tego nie gwizdac. Najgorsze jest to ze niby jest napisane ze bez linii nie moze byc meczu ale sami wiecie jakbym sie uparl to meczy by sie nie odbyl i tez byloby zle. Mam kolejna nauczke na przyszlosc i stwierdzam najbardziej zadbajcie o pole karne jesli chodzi o oznaczenie linia koncowa jest w tym przypadku mniej wazna.

obuq

Meczyc cie Marjanku nei będę, ale jak tak sobie teraz poczytałem to co napisałeś to moim zdaniem bramka została uznana... nie slusznie Wink

Bo jeśli bramkarz łapię piłkę poza polem karnym to, w mojej ocenie... żółta kartka, czyli wolny rozpoczynamy od gwizdka Smile

wiec... bramka nie sluszna Razz

Ja dzisiaj byłem na wydziale dyscypliny w związku z moim załącznikiem. Ogólnie Pan Tenczyński, baaaardzo miły człowiek, udzielił mi... pochwały i upomnienia Smile

Pochawła za cały załącznik, że go napisałem, i za to jak go napisałem. Okazuje się że po moim pisemku Wydział udzielił aż 5 kar: Trenerowi, Kierownikowi, Zawodnikowi z czerwoną kartką, opisanemu w załączniku zawodnikowi oraz klubowi! I ogolnie powiedział że pomimo że to moje pierwsze takie zdarzenie z załącznikiem to zrobiłem to bardzo profesjonalnie Smile

(jak ktoś chce przeczytać piszczcie ja a wyśle wam załącznikiem na maila Smile

) Upomnienie od Wydziału Dyscypliny dostałem za formalnosci... ponieważ w meczu pokazałem 1 czerwoną kartkę, resztę opisąłem w załączniku i zdaniem wydziału dyscypliny opisane przezemnie zdarzenie zasługiwały na to żeby jeszcze jednemu zawodnikowi pokazać czerwoną kartkę, której nie wpisałem do protokołu i nie dałem do podpisu trenerowi. Przez to Wydział musiał odłożyć karę o 1 tydzień. I ogólnie zostałem napomniany żeby jeśli już sie mecz zakończy a ja nie pokaze kartki (bo ma to m-sce gdzies w szatni itp) to zeby je opisaywać nie tylko w załączniku ale i w protokoel meczowym. Ot tyle Smile

Ale ogólnie... w bardzo pozytywnym tonie odbyło się spotkanie bo naprawde powiedzieli że kozacznie że napisałem załącznik i jak napisałem załącznik, ale... do Przasnysza już raczej nigdy nie pojade Smile

A co do ciekawostek sędziowskich to... czekam na relacje od sędziego Leszka Przyborskiego Smile

który dzisiaj miał dość... egzotyczny mecz Smile

Zandi

No to tego nie wiedzialem tzn to sa orliki wiec tutaj i tak nie ma zoltych kartek musialbym dac kare i wtedy na gwizdek z tymze to na pewno nie zaslugiwalo na kare. Przemysliwalem tez hipotetyczna sytuacje ze jesli bramkarz lapie pilke poza polem karnym to jak mowisz jest zolta, i jakbym wtedy jeszcze przeszkadzal szybkiemu wznowieniu to co czerwona, z tymze w sumie i tak gramy na gwizdek. O tej zoltej za zlapanie pilki przez bramkarza poza polem karnym to powiem szczerze 1 slysze.

Leszek

Zandi ty to masz pecha, w sumie ciezka sytuacja, ale pewnie zrobilbym jak ty. Ale za to ja mialem wczoraj nie złą akcje. Na X-lecia mecz trampakrzy mlodszych, w szatni dostalem protkół, sprawdzam karty zdrowia i liste zgloszen a tam w zespole gospodarzy Muks Praga...same baby!!! i to z rocznikow 91 92, strasznie sie zszokwalem, dzownie do Obuczka czy to mozliwe i czy wszystko gra, ale byla piecze wydzialu i wpis ze sa zgloszonbe do tej klasy, a mecz ze znana mi blyskawica, chyba ich wszystkie mlode roczniki sedziowlaem, ten sam terner itp, no i se mysle ciezko bedzie, bo baby to baby, ale graly naprawde dpbrze, ogolnie 2:2 sie skonczyly, ale...pierwsza bramka dla gosci hmmmm chyba ze spalonego... Smile

znaczy moim zdaniem nie, ale zdaniem reszty tak:), ale cholerne slonce mnie oslepilo, i chyba byla sporna sytuacja, a takie na korzysc napastnikow wiec....gol, potem 0:2 i nagle dziewczyny sie obudzily, dp przerwy gol, w drugiej drugi, i wszystko bylo nawet ok. faule i tu i tu,. nawet kara dla dziewuchy bo bez pilki lekko kopnela w piete, wczesniej sie poprzechypachali:), tylko pierdzielone spalone, ja czekam zeby ocenic sytuacje, wtedy slysze "spalony:" gwizdze bo widze ze faktycznie byl, a terner gposci do mnie z morda ze na krzyk...ui trak byla caly czas w 2 polowie, wkurzylo mnie to, troche sie stremowalem ze to baby i ze 2 razy moglem gwizdnąc cos a 2 razy nie i na odwrot zrobnilem, ech nie polecam, piwnnu miec swoja lige choc wiem ze to nie mozliwe...
aha jeszcze jdno, mialy akcje, ja zauwazylem rejke, i za szybko gwizdnalem bo mialy bardzo duzą korzysc, i foch do mnie ze przerwalem, ale z wolnego sieknela pann gola, wiec juz cisza i ardosc byla:), ogolnie, faktycznie lepiej poczekac 2 sek zanim sie cos gfwizdnie:)