Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 0:05, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hehe A ja miałem baaaardzo nudny mecz w A klasie w.. Rzakcie! Panowie, co za boisko! Co za opcja! Pole... i pośrodku pola boisko! Szatna, to jakaś rudera, chyba dawny jakiś sklepik, bez prysznica, kibla, nawet zamka, czy też klucza! Wszystko zamykane na kłódkę! Do tego... całośc strasznie brudna jakby tam kiedyś... robotnicy mieszkali, pełno kurzu, butelek, syf totalny! A dookoła folklor, konie z furami, krowy, siano etc. Śmiech na sali. A mecz... nudny i jednostronny. Tyle. Może jutro będzie lepiej A tak wogole to mam kolejne mecze z Marcinem Sz hehe Aaaa.. i na przyszła niedziele mam mecz na 11, na Marymonckiej, więc... powinienem spokojnie zagrać A potem.. o 17:30 z Marcinem Sz. będę miał przy sztucznym świetle mecz u pana senatora Koseckiego
Banan ma A klase o 11 w Płochocinie, więc... jak go ktoś zawiezie, a jest taka możliwość że drugi asystent będzie jechał furą to też powinein zagrać Marjan też ma fajnie, chyba o 11 na Agrykoli rocznik 91... czy to nie jest rocznik Młodego Kaczor?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:26, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja gram na 100% bo mam Agrykole o 9 rano ale w sobote a w niedziele Legie ale az o 14 30 takze gram.
Co do dzisiejszych meczow to mialem nudny mecz w Miedzylesiu wynik 11-0 dla gospodarzy i tez nudny mecz na Hutniku. Na Hutniku glownym byl kolega z Chyzych Rosomakow a drugim liniowym byl kolega z nowego kursu dla ktorego to byl 1 mecz w zyciu wiec troche sie poprodukowalem
A i jeszcze jedno pewnie w zlym temacie ale nie ma za bardzo takiego Elka oddala walkower Brodne Zacisze ale maja sie jeszcze dogadac ciekawe czy sie uda bo jak nie to jeden z naszych przeciwnikow traci pkty. R-9 wygralo wiec my musimy wygrac ten mecz za tydzien
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:43, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Poniewaz wczoraj bylem juz troche zmeczony wiec nie napisalem wszystkiego co bylo ciekawego
Takze 1 mecz mialem w Miedzylesiu i powiem wam ze atmosferka tam jest super, rozwalil mnie typ ktory nie wiem to chyba nie prezes ale jakis pracownik klubu ktory na moj mecz Zakow rozstawil naglosnienie i komentowal cale spotkanie . Na poczatku przeczytal cale sklady no i ze ja jestem sedzia z MZPN jak u gosci gral jakis Wietnamczyk to on czyta tak: Z numerem 7mym w druzynie gosci "CHung jakis tam cos tam to chyba Japonczyk", albo strzal nad poprzeczka to on "I nie ma bramki pilka przeleciala nad poprzeczka, jak Panstwo wiedza bramki strzelajac nad poprzeczka uzyskuje sie w Rugby", w ogole przez caly mecz podawal zly wynik mimo ze wszyscy na niego sie darli. Gosciu nieprzecietny.
Na Hucie jak juz pisalem glownym byl kolega z Chyzych ROsomakow ja bylem 1 liniowym!!! bo drugim byl gosciu z nowego kursu. Gosciu troche byl nieogarniety, odnosze wrazenie ze na kursie powiedzieli im wszystko ale jaki sie wskazuje na boisku to my musielismy mu tlumaczyc. Ale bylo spoko mecz bez historii mimmo ze podnioslem z 5 spalonych.
A dzisiaj mialem Victorie Sulejowek musze przyznac ze to SKM rewelacja jechalem 25 min milo czysto przyjemnie. W Sulejowku przed moim meczem byla liga takich ichniejszych siodemek, i akurat byl mecz w ktorym gral trener gospodarzy, wiec sie go wypytalem co i jak. Jest 1 2ga i 3 liga a wpisowe wynosi mniej wiecej tyle co u nas, grali na bocznym takze na piachu, ale poziom tego meczu z 1 ligi calkiem wysoki mysle ze czolowka naszej 1 ligi. A moj mecz tez bez historii goscie z klubu parafialnego pewnie wygrali 6-1 i w sumie nic sie nie dzialo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 22:18, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj miałem dwa zajebiste mecze!
Pierwszy mecz: Liga Okręgowa: CWKS Legia - Jedność Żabieniec 5:1 (2:1)
Bardzo fajny mecz i pod względem szkoleniowym i pod względem poziomu piłkarskiego i pod względem kibicowskim Mecz okrzyknięty 6-punktową walką o... utrzymanie. Zapowiadał się ostro, dlatego MZPN na ten mecz wyznaczył baaardzo dobrych sędziów (mówie o kolegach z trójki, zeby nie było ), Pawła Raczkowskiego - wybitny sędzia 4 ligowy któremu wielu wróży ogromną karierę, oraz Marcin Anisiewicz - rówenież baardzo dobrze znany większości sędziów z okręgu mazowieckiego. Ponadto MZPN przysłał... delegata do spraw bezpieczeństwa na ten mecz! Który miał dopilnować żeby ochrona działała jak należy, zeby kibice nie rozrabiali i żeby nikomu nic się nie stało! Więc już od początku pewne napięcie było.
Sam mecz bardzo fajny, Jedność zrobiła jedną akcję i... zdobyła bramkę na 0:1, by po dwóch minutach stracić prowadzenie i pozwolić Legii odrobić straty. Chwilę później było już 2:1 dla gospodarzy bo sędzia główny gwizdnął rzut karny! Ewidentny, po mojej stronie, 100%, ale... trener gości stwierdził "że jak to tak Kur#a można drukować" i po krótkiej przerwie poleciał na trybuny! W drugiej połowie mecz już baaaardzo jednostronny, ale i tak pełen emocji, a moja współpraca z naprawde wybitnym sędzią głównym układała się perfekcyjnie! (Jeżeli panowie będziecie mieli okazję keidykolwiek sędziować z tym człowiekiem to jarajcie dupy, podglądajcie i uczcie się od niego jak najwięcej... pełen profesjonalizm!!!). A wszystkei moje decyzje 100% poprawne i główny zadowolony ze współpracy, ja również nie miałem na co narzekać
A tutaj dwa zdjęcia z tego meczu (huh.. nie miałem nowego stroju :/)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Drugi mecz: A-klasa, Victoria Zerzeń - Józefovia Józefów 2:3 (0:1)
Mini derby i jednocześnie kolejny mecz o 6 punktów. Druga Victoria grała z czwartą Józefovią. Victoria była druga ponieważ wczoraj wygrała Radość (sędziwałem ) i jakby Victoria wygrała byłaby liderem, ale... niestety lecz o tym za chwilę. Sędzią głównym na tym meczu był walczący o awans Krzys Korycki (fajny chłopak, naprawdę ogarnięty) obserwatorem... pan z PZPN piszący nawet do 3 ligi, a ja jako 1 asystent. Ponieważ Krzyskowi bardzo zależało na tym meczy więc juz od początku wszystko na pełnej... mobilizacji w Zerzeniu boisko jest małe, dość wąskie, a kibice ustawiają się tuż za moim plecami ok 3metrów od linii. Jako że to miejscowe derby, to zebrało się naprawdę dużo kibiców, był nawet 20 osobowy młyn gości, którzy cały czas śpiewali za moimi plecami. Przed meczem spodziewałem się że mogą z nimi być problemyu, więc po sprawdzeniu siatek, uporzątkowaniu stref technicznych, podbiegłem do kibicowskiego "wodzireja" podałem mu rękę, i powiedziałem "cześć. Słuchaj, nie mam nic do kibicowania, do śpiewania itp. więc wszystko będzie w porządku o ile będziecie się zachowywać kulturalnie, ty staniesz 2 metry za linią i nie będziemy sobie przeszkadzać. ok?!". Kolo zdębiał... tak jak wszyscy kibice, ale podał mi rękę, powiedział ok nie ma problemu. Ktoś krzyknął "Ten sędzia to chyba jest spoko" i już wiedziałem że będzie dobrze Co prawda już w 2 minucie jakiś dziadek (nie z młynu, coś zaczął mi jechać czy ma mi pożyczyć okulary, ale nie przejmując się meczem spojżałem dziadkowi głęboko w oczy... i wyczekałem aż spuści wzrok... trwało to ok. 10 sek i zamknął morde już do końca meczu ). 3 minuta to... karny dla gości i 0:1. Później wybijanka i tak utrzymało się do konca. W pierwszej połowie z ciekawszych sędziowsko rzeczy mogę powiedzieć, że w przerwie w grze wezwałem do siebie głównego, żeby zwrócił uwagę dwóm zawodnikom którzy coś mieli sobie do uzgodnienia i bez piłki na wzajem się poszturchali. Jeszcze nie na kartki, ale ważne było żeby nie skakali. Po przerwie Victoria strzeliła wyrównującą bramkę, po czym po jednej z kontr ich stoper dostał druga żółtą - w efekcie czerwoną kartkę - potem dwie kontry i było 1:3. W końcówce jeszcze tylko karny dla gospodarzy, 2:3 i koniec meczu. W międzyczasie miałem dość dużo do roboty, przy strefach technicznych, po każdym z goli dla Józefovi na boisko wbiegali trenerzy, rezerwowi, kibice, ale wszystko ogarniałem i pod tym względem jestem z siebie baaaaaardzo baaaaardzo zadowolony! Do tego zrobiło się trochę nerwowo pod koniec, ale w strefach było wszystko pod kontrolą Kolega Korycki dostał 8.1, pomimo tego że kolega asystent 2 wsadził go na niezłą minę, bo... leci kontra dla gości, a ten macha flagą! Macha, macha, to główny gwiżdze. Na boisku lezy jeden typ, wokół zamieszanie, wiec widze że będzie ciekawie... głowny podbiega do asystenta 2... rozmawiają, rozmawiają i... bez kartek zaczynamy od sędziowskiego! Damn! Później okazało się, że jeden przez przypadek wpadł na drugiego, i dwóch rywali do niego podbiegło, ale... nikt nikogo nie popchnął, nie uderzył, nie kopnął i nie trzeba było przerywać gry, ale asystent myślał, że... zaraz może coś się stać więc machnął! Damn! A podsumowując znów 100% moich decyzji super, współpraca z głównym super, strefy techniczne super, i kontakt z kibicami super! Nawet przy którejś z akcji ludzie za moimi plecami.. "oj Panie sędzio, długo to pan w A klasie nie posędziuje, jak tak pan będzie dalej machał to niedługo zobaczymy pana w telewizji" hehehe. Naprawde po tym weekendzie złapałem baaaaardzo dobrą formę i w dodatku wielki moralny boost! Więc z dużymi nadziejami, czekam na wtorkowy mecz z Marcinem Sz. Może tym razem się pokaże z najlepszej strony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:40, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to gratuluje Obuczku Na tym drugim zdjeciu wyszedles rewelacyjnie hehe. Co do strojow to jak gadalem z tym z nowego kursu to u nich kazdy se kupil nowy komplecik Adidasa w jakims tam sklepie na Grochowskiej (chyba bo juz nie pamietam) jakos tam na Pradze gdzies. Ale cena tez odpowiednia za koszulke i spodenki 270 PLN. Takze ja sie wstrzymuje z nowymi strojami do jakies A klasy (czyli moze nigdy hehe )
Co do Jozefovii to ja bylem u nich tydzien temu i to pewnie byli Ci sami kibice bo oni tam maja taki maly mlynek i nawet niezla oprawe robia. Co do kolegi liniowego co machal to ciekawe ja bym sie chyba nie zdecydowal na taka akcje przy glownym z 4 ligi no chyba ze mialbym 100% pewnosc ze cos bylo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Pon 17:18, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a to pedały! Wykupili mi cały sprzęt Ja od 2 tygodni czekam aż przywiozą te nowe stroje do sklepu Vitasport właśnie na Pradze i coś nie moge się doczekać! Tam koszulka kosztuje 130 PLN, spodenki chyba 80 i getry 50. A w normalnym sklepie addidasa na np.Puławskiej Koszulka jest po 200, spodenki po 120 a getry po 80! Jest różnica?
A ten asystent leszcz co machał to nie na sędzim 4-ligowym tylko na A-klaswoym walczącym o awans i ten mu taką kłodę pod nogi rzuca. Idz pan w... uj A jutro jade do Piaseczna na baaardzo ważny mecz MLJ 90! Lider z walczącym o Mistrzostwo trzecią w tabeli Kosą Konstancin - gdzei gra młody Kosecki Więc zapowiada się baaaardzo dobry mecz A co u was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:16, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A no wlasnie to byl ten VitaSport. Ja teraz nic nie gwizdze bo myslalem ze wyjade gdzies na majowke i powiedzialem heniowi zeby mnie na 1-3 maj nie uwzglednial, wprawdzie bede mial co robic ale jakby mi sie wybitnie nudzilo to moge porobic u kogos za asystenta. ALe chyba Obuqu Ty masz same tez linie, a co do lecha to ma chyba żaczki czy cos takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Pon 19:11, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No niestety, albo.. stety wszystko w najbliższym czasie na linii, bo z chęcią bym cie wziął na asystenta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:53, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Heniek dzisiaj do mnie dzwoni ze mecz mi przeniesli co mialem miec w niedziele dopiero na 17 maja czwartek ale rowniez wzialem ten mecz, z tymze Henio powiedzial ze moze mi cos da na niedziele i tera kurcze mam dylemat bo jak mi cos wrzuci co by sie nalozylo na Orleta to nie biore.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Śro 13:38, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
To było zaznaczyć heniowi że na popołudniu bo na rano .. odbierasz babcie z dworca ja tak kiedyś powiedziałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Śro 23:17, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
hehe, dobre, takie...zyciowe:) ja mialem na jutro o 10 trm 93 ale oddalem Bananowi bo chory jestem...a chce byc zdrowy albo w miare ok na Orły, fajnie ze jest Banan wszystko wezmie, jeszcze raz dzieki Sebciu:), a Heniek oczywiscie wie o tym i spoko loko, jak na weekend nie mam meczow to chyba sam z siebie Heniek mi nic nie da co? bo bralem urlop, potem sie dowiedzialem ze nie potrzenbni, to odwolalem ale dal komus inemu mecze, ja nei chce brac bo mowie przeziebiony jestem monco, a zimno tera, wiec mam odpoczynek porządny poki co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Czw 10:24, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jestem w takim gazie, że chciałbym sędziować jak najwięcej i jak najczęściej We wtorek miałem baaaardzo ważny mecz, o którym pisał nawet Mazowiecki Sport Ekspress Mecz w MLJ 90 pomiędzy KS Piaseczno (1 w tabeli) a Kosą Konstancin (3 w tabeli i 3 pkty straty)! Trenerem Kosy jest prezes Kosy - Roman Kosa Kosecki
Na mecz miałem pojechać z Marcinem Sz., ale niestety przez to że już od 4 tygodni sędziuje mecze Orange Ekstraklasy, a ostatnio dostał również mecz reprezentacji Polski U-19 z Turcją, postanowił odpocząć przed... chyba najważniejszym swoim meczem w Orange Ekstraklasie: Zagłębie Lubin-Korona Kielce, w tę Sobotę - zapraszam ... no ale wracajmy do tematu Przyjechałem na Piaseczno, trochę zawiedziony że jestem w mega sędziowskiej formie a żaden dobry sędzia tego nie zweryfikuje Ale... po chwili na stadion przyjechał Artur Radziszewski - znany 2 ligowiec z Warszawy No to mówię będzie fajnie hehe. Oczywiście jako najmłodszy stażem sędzia przyszło mi sprawdzanie wszystkich dokumentów i... po sprawdzeniu legitymacji i kart chipów okazało sie że brakuje dowodu tożsamości jednego gracza Kosy.... ... Jakuba Kosy Koseckiego!!! No cóż, przyszło mi pójść na boisko i zapytać trenera gdzie jest dowód tożsamości Juniora ponieważ, jak go nie dostaniemy to nie może grać... a jest największą gwiazdą i kluczową postacią tej drużyny! Kosa wezwał Młodego, odbył ojcowską rozmowę i powiedział że Żona już jedzie (z Konstancina do Piaseczna daleko nie jest ) i że może mu pozwolimy grać. Oświadczyłem że raczej nie jest to możliwe, ale wszystko zależy od Glównego i... specjalnie wyznaczonego na ten mecz Delegata MZPN! Więc Kosa poszedł ze mną do Szatni... otrzymał podobną odpowiedz że bez dokumentu w pierwszym składzie zagrać nie może i ewentualnie jak dojedzie dokument będzie mógł wejść... więc Kosa powiedział... "Dobrze, Dobrze!! Wejdzie z Ławki!!!... .... Nagrywam ten mecz na VIDEO!!" <TRZASK DRZWI> No to się zaczęło - pomyśleliśmy hehe. ale cóż... robimy swoje hehe. Wychodzimy na mecz, sprawdzamy wszystkich zawodników, stroje etc., pytanie do Kosy czy Junior nie gra... i tym razem Kosa uraczył nas "Ale wy jacyś dziwni jesteście" hehe.. ale cóż... jego zdanie Jeszcze podczas wychodzenia na środek Główny zapytał mnie czy musiałem tak dokładnie sprawdzać te karty i już widziałem że będzie dobrze
Mecz prowadzony w szybkim tempie i z kamerą Kosy ustawioną... na wprost mnie hehe Zaczęło się od badania z obu stron, po chwili karny dla gospodarzy i 1:0. Potem kilka dobrych akcji z obu stron, ale wynik nie uległ już zmianie! Jeśli idzie o moje decyzje to... tak jak napisałem na początku... jestem w mega formie i mega gazie!!! Pare razy nie podniosłem pozycji spalonej dwóch zawodników, by kontynuował akcję zawodnik który wybiegał zza linii obrońców, machnąłem ze 3 spalone powrotne, a w drugiej połowie 2 stykowe sytuacje! Te dwie stykowe spowodowały że zaczęły mi jechać baaaardzo nerwowe Piaseczyńskie trybuny! No panowie... już dawno nikt mnie tak nie jechał, wcześniej mnie chwaląc! Naprawde ci rodzicę są najbardziej pierdolniętymi rodzicami jakich kiedykolwiek spotkałem!!!! Ale... co z tego że mi jechali jak miałem zajebiście udany mecz i to w obecności 2 ligowego arbitra Więc obsrałem ich, nawet puściłem jednemu buzi po tym jak mi obiecał że "tak mi dupe przeora że będę nią sikał " hehehe naprawde, dobre typy Po meczu... Główny powiedział, że super, ze zachowałem się jak "Na Lidze"!!! Czyli w slangu znaczy to "Na lidze którą on sędziuje" czyli na 2 lidze hehe Do Tego Kosa podziekował, bardzo grzecznie i dowcipnie (aha... zapomniałem dodać że Junior wszedł w 21 minucie ) i powiedzieliśmy sobie... "do zobaczenia" bo widzimy się w niedziele u niego na Obiektach Ten mecz.. podwyższonego ryzyka i podwyższonych umiejętności, z dobrym sędzią głównym znów podkreślił to w jak wielkim sędziowskim gazie jestem Więc... uh.. dajcie mnie na Linie na Finał Ligi Mistrzów hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Czw 11:15, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ta o podyktujesz 3 karne przeciw Milanowi:), dobrze dobrze, grzej sie, zebys awansowal do a klasy....bo to jest wyznacznikiem niestety twoich ewentyualnych przyszlych sukcesow, i mzoe kup sobie wujka jakiegos w zwiazku to łatwiej ci bedzie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:37, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A my dzisiaj z Obuczkiem bylismy liniowymi na Olimpii, i troche sie dzialo cos wkrotce o tym napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Henio do mnie dzwonil ze nie ma meczyku a teraz wchodze na aktualizacje obsady i dalej ten mecz jest takze sam juz nie wiem, mam dzwonic do niego, czy to poprostu pomylka i sie nie chcialo Pawinskiemu tego kasowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|