Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:31, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
chlopaky skoro jest nas tylko5 to badzcie pod moim blokiem o 8.50 to pojedziemy samochodem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Pią 14:58, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kowal ja bede pod blokiem, jeszcze pozniej napisze czy kogos skolowalem. Jak cos to pisz do mnie na gg bo siada mi komorka a zapomnialem wziazc ladowarki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Nie 10:11, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mimo porazki musze powiedziec ze byl to bardzo pozyteczny sparing i oby jak najwiecej takich, trzeba sie uczyc od najlepszych, a druzyna z ktora gralismy z powodzeniem gralaby w 1 lidze Bemowa. Chlopaki pokazali nam na czym polega gra bez pilki, kazdy biegal, pokazywal sie i przez dlugie momenty my nie moglismy nawet jej dotknac.
Takze fajnie ze gramy tez i takie mecze bo to moze kiedys zaprocentowac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puzon
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kowaldinho
|
Wysłany: Nie 11:25, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to był dość ciekawy sparing... Szkoda, że oni tylko tak grają w sparingach... A jak dochodzi do jakiś ważnycn meczów to pękają i nie graja tego co umieją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Pon 15:35, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
UWAGA:
ogłoszenie płatne:
Dnia 2006-08-23 (dwu dziestego trzeciego sierpnia dwu tysięcznego szóstegoo roku) tj. środa, odbedzie się turniej gwiazd bemowskiego amatorskiego nurtu kopania gały. w bardzo silnie i reprezentatywnie obsadzonym turnieju zagrają wymagający przeciwnicy często wręcz oddający życie na boisku w celu zostania zaobserwowanym i zaabsorwowanym przez jakiegoś wyławiacza talentów mniej lub bardziej szanowanego klubu wschodnio centralno południowo zachodniej europy. wszyscy chętni beje (najlepiej w wieku do lat 18!!) proszeni są o stawienie sie w środę 2006-08-23 (dwu dziestego trzeciego sierpnia dwu tysięcznego szóstegoo roku) o godzinie 9:00 rano!!!!!!! (9:00am) na obszarze bemowskiego osrodka sportu i rekreacji (w skrócie OSIR) na ulicy Szarych Kredensów 234/432 (dojazd metrem do pl. Wilsona potem z buta lub na rowerze przez kampinos poprzez knieje i porosty do celu). Organizatorem jest Stowarzyszenie Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przez Alkohol (w skrócie SPOPPA) wraz z Zakonem Rycerzy Dżedaj z Malborka. Organizator zobligował się wygranej drużynie kopsnąć jakieś gifty tak więc panowie bejowie jest o co grać.... nie wspomne juz o sławie! także porzućcie pracę, obowiązki społeczno - rodzinne i do boju Orły! taaaa.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puzon
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kowaldinho
|
Wysłany: Pon 17:10, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
czy to pewne?? czy jakas bujda??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Pon 17:25, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm myslałem, że wyraziłem sie jasno no ale skoro nie to powtórze
Dnia 2006-08-23 (... hehe nie no nie będe taki okrutny... wszystko jest pewne jak klocek w sedesie i śnieg na mount evereście a nawet wiency. proponuje waszym niedawno wymyślonym tradyncyjnym sposobem deklarowac sie kto jest chetny...
Atlin - zawodnik numero uno
Kowal - zawodnik numero due
ww to tak zwani "pewniacy"
zapraszamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puzon
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kowaldinho
|
Wysłany: Wto 8:29, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to panowie pewnie sie spotkamy
Moja paka startuje (taka mam nadzieje)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Wto 20:01, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
witam po krotkiej przerwie, no bardzo ciekawe czy zagramy skoro nie ma kategorii open...ale spoko, z tego co wiem pieciu nas bedzie, bo jeszcze Banan i Wodzu, ja w zasadzie gram ale na obecna chwile choruje dosc intensywnie, rozne dolegliowsci o ktorych nie bed sie tu wypowiadal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Śro 13:26, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no i niestety, sam w to nie wierze, ale choroba wykluczyla mnie z udzialu w turnieju...czekam na relacje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Śro 14:16, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no... skoro nie ma nikogo kto mógłby napisać relacje (kowal w nie ma neta, kurczu je śniadanie, wodzu coś tam robi ale pewnie tez nie ma neta i banan bieże łapówki od trampkarzy w Błoniu żeby wygrali mecza) to czuje się zobligowany do tego ażeby przekazać wam wieści moi myli.
dobra zaczynam... chciałbym podkreślic iż relacja jest pisana przez nie zrzeszonego dziennikarza i bezstronniczego adepta warszawskiego nurtu kopania gały "KKG Przed Blokiem": All rights reserved!
tego jakże piękne dnia aby pokopac gałe o godzinie 9:30 (I mecz) stawili się Atlin, Kowal, Wodzu, Bananinho i ratujący nam dupe Kurczu. Mecz jak wspomniałem miał się rozpocząc o 9:30 także Atlin stawił się o 9:05 i zaczął się rozgrzewać (mentalnie), jego koledzy stawily się o 9:27 także szybka przebierka,rozgrzewka, obmyślona taktyka i zaczynamy!
w tym momencie chciałbym zaznaczyc , iż nie stawily się tacy zawodnicy jak Mygly (podobno pracuje) Brzoza (zapomniałem dlaczego) Lechu (sraczka) Obuk (fucking teacher in UK) i inni.
Rozpoczęliśmy spotkanie jak się potem okazało z bardzo wymagającym przeciwnikiem i nie boje sie tu podkreślic słowa "bardzo"... nastolatkowie byli insrtuowani "z ławki" przez swojego trenera, który defacto był sędzią gre rozpoczeli i tu nie boje się uzyć słowa "brutalnie" wchodząc i nie patrząc na liche ciało Kowala. Gra Orłom układała się... chujowo, jechali nas jak chcieli a każde nasze troche mocniejsze wejście (które na 6 było by wysmiane gdyby sędzia odgwizdał) było odziwo gwizdane... notorycznie. Po chwili stało się jasne, ze sędzia jest 6 zawodnikiem tych gnojów parszywych co mi jeden zajebał w mięsień pośladkowy większy i mnie teraz boly! w skrócie to do 18 minety (gramy 2X10) przegrywaliśmy 0:1 i zaczelismy grać bardziej otwartą piłkę no i niestety to sie zemściło - pojechali nas 0:3. mozemy być sobie winni ale i brakowi ogrania na pochwałe zasłużył Wodzu, który trafił w poprzeczke, reszta zawodników spoko, Atlin nie istniał (ale to dlatego że nie miał podań, a dlaczego nie miał podań? - bo nas jechali) tak skończył się pierwszy mecz, tylko banan sie troche wkurwił i cos tam pierdolił pod nosem.
Drugi meczyk rozpoczelismy spokojnie... opanowanie, gra od nogy do nogy i pierwsza brama Wodza. kontrolowalismy grę, Atlin szarpał i dwoił sie ażeby strzelić cuś i w końcu mu sie to udało podwyższając wynik na 3:0 bo wcześniej strzelił Kowal na 2:0. nie mineła chwila i niestety chłopcy z piaskownicy strzelaja bramke - jest 2:1. konsternacja i obawy przed 2 połową ... druga połowa zaczęła sie podobnie od spokojnych akcji od nogy do nogy i znowu ten nieposkromiony młodzieniec z bujną fryzurą strzela swoja drugą bramke jest 3:1. W końcówce na 4:1 podwyższa Wodzu i mamy klarowną sytuacje. Orły zwycięzają 4:1
W tym momencie zaczeliśmy sie wkurwiać a dlaczego? bo Banan se wymyslił sędziowanie na jakims zadupiu za głupie 170 zeta! no cóz zaczęło się kombinowanie jak grać, kogo podczepić z innej druzyny, kogo ściągnąć (np. Leszka ale on miał sraczke) niestety organizator ( i tu uwaga - organizator, sędzia i trener tych gnojów z pierwszego meczu to ta sama osoba) nie pozwala aby grał na bramce Krzychu z Gingi (czyt. Dżinga)[ a przy okazji pozdrawiamy chłopaków z Gingi, którzy nie chcieli zmienic terminarza na nasza korzyśc (wtedy grałby Banan) argumentując iz beda grali 2 mecze z rzędu i sa zmęczeni... taaaa tylko że mieli 2 kolo na zmiane) także szkoda no ale co tu płakac i sie oglądac na innych jak to sami sobie taki los zgotowaliśmy]. tak więc do 3 spotkania podchodzimy we czworo (Atlin na bramce - niestety). Gramy z jakimis chłopacami do podawania piłek no ale jest nas mniej... Atlin puszcza 4...tak wiem że chciecie to usłyszeć-4 "szmaty"! ale sie rehabilituje bo strzela jako bramkarz brameczke po outcie (wspaniała taktyka Kurcza!) i jest 4:1... ale po chwili jest już 4:2 bo brame strzela Wodzu a pod koniec spotkania Kowal ma 500% i niestety nie trafia sam na sma z bramkarzem - szkoda. druga połowa to nie nadaje sie do opisu... brak sił, przetasowania w formacji, błędy i coś tam i przegrywamy 7:3. Bramke zdobył jeszcze Wodzu a Kowal znowu miał dobrą sytuacje no ale zjebał
podsumowując:
wygrane mecze: 1
przegrane mecze: 2
król strzelców: Atlin i Wodzu po 3 (tak nam sie wydaje)
chcielibyśmy sie zgłosić do ludzi dobrej woli, którzy chca pograć (np. Lechu) żeby ruszyli dupsko (po uwczesnym umyciu) i przyszli jutro na 9:00 na mecze! gramy po 2 razy z kazda drużyna a jutro zaczynamy meczykiem z Gingą! więc mamy rachunki do wyrównania panowie a o prestiżu, sławie i pieniądzach juz nie będe wspominał! Do jutra i tak powiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Śro 15:05, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wyjdzcie z grupy bo w piatek jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurczu
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DeKaDa
|
Wysłany: Śro 16:49, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
spoko spoko Zandi, grupa kończy się dopiero w poniedziałek, jutro gramy dwa mecze, w piątek trzy i w poniedziałek znów dwa. 4 najlepsze drużyny grają półfinały i finały, a 5 i 6sta drużyna grają mecz o 5 miejsce. Moim zdaniem jak sprężymy poślady to mamy szanse nawet na 3 miejsce, bo problemy bardzo duże mamy ze Spojeniem i Waszą ulubioną Dżingą. a reszta jest spokojnie do pojechania i od jutra trzeba zacząć ich jechac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Śro 22:32, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
O to fajnie to ja sie pisze na piatek i poniedzialek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Pią 12:45, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj gralismy w skladzie: Banan , Wodzu , Zandi , Cukier vel Koval (wypozyczony na dzisiaj z braku innych zawodnikow) , Lechu. Czyli jak zawsze nie bylo nikogo na zmiane. Nasze wyniki to:
Orly - Saj cos tam ( nie pamietam ) 3-2
Dla nas w tym meczu Lechu ustrzelil hattricka, przeciwnik mocny w 1 meczu przegralismy z nimi bodajze 0-3. Jednak w dniu dzisiejszym byl to chyba nasz najlepszy wystep, walczylismy, dobrze sie ustawialismy i wygralismy w meczu w ktorym chyba nie bylismy faworytami.
Orly - Pipszoł ( cos takiego ) 5-2
Znowu 3 bramki Lecha ( tak mi sie wydaje ) jedna Wodza i jedna Lecha. Chlopaki dostali pierwsza bramke odslonili sie i my to wykorzystalismy.
Orly - Oko Saurona 1-5
Bramka dla nas: Zandi. Historia lubi sie powtarzac, bo glupio ze wygrywamy z teoretycznie lepszymi druzynami a tutaj z druzyna ktora powinnismy sobie poradzic dostajemy 1-5. Pierwsi stracilismy bramke i niepotrzebnie odslonilismy sie tak zdecydowanie co poskutkowalo strata kolejnych bramek. Potem juz sie nie wracalismy takze co chwila banan musial sobie radzic z 2 przeciwnikami. NIestety tak nie mozna grac i na przyszlosc trzeba zmienic podejscie i grac caly mecz swoje.
W poniedzialek kolejne dwa mecze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|