Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
kto byl najlepszym Orlem w tym sezonie?? |
Sebastian "BANAN" "BANANINHO" Banasiak -gral malo ale za to jak!!! |
|
0% |
[ 0 ] |
Adam "SAJKO" "HAJTO" Sajkowski- jego jedynym mankamentem bylo to ze go niespodziawanie bylo w kilku meczach |
|
0% |
[ 0 ] |
Grzegorz "BASZCZU" "BESCKS" Kowalik-gral rowno i dobrze |
|
45% |
[ 5 ] |
Wojtek "BRZOZA" Brzozowski-gral dobrze ale slabo(bo wymyslil taktyke na 1 z tylu) :) |
|
0% |
[ 0 ] |
Michal "OBUQ" "ROONEY"Obuqowicz-taktyka na Rasialdo sie sprawdzila |
|
36% |
[ 4 ] |
Michal "KOWAL" Kowalik-fantastyczny kopacz :) |
|
0% |
[ 0 ] |
Bartosz "MIGLI" "SZKOT"Kowalik-swietna koncowka sezonu |
|
9% |
[ 1 ] |
Piotr "EL TORRO" "KACZOR"Kaczmarek-dobry nabytek Orlow |
|
0% |
[ 0 ] |
Marcin "SZADOSLAW" Szadkowski-duzo bramek nasiekal |
|
9% |
[ 1 ] |
Lukasz "ATLIN" Atlinski-duuuuuzo biegal |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:58, 25 Cze 2006 Temat postu: czas chyba na podsumowanie sezonu |
|
|
moze kazdy z nas napisze jak widzial inne Orly w tym sezonie (tylko zeby sie nikt nie obrazal )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:00, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kurde Lechu sorrrrrrry jak mozesz to zedytuj ta ankiete bo zabraklo tam.... cibie ale to czysty przypadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 13:31, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
heheheh.. juz widze jak sie Lechu wkurzy hehehehe. Wiec ja proponuje....
http://www.orlyleszka.fora.pl/viewtopic.php?t=53
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez obuq dnia Nie 18:20, 25 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:27, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no cóż w tej ankiecie oczywiście jak wszyscy wiemy głosujemy na gracza numer 2 drużyny naszej bo nagroda MVP sezonu z urzędu przyznana jest najwiekszej gwieździe - Lechowi.
co do pozostałych uczestników ankiety to czy można głosowac na siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 18:19, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No to chyab oczywiste jest ze mozna heheh, ale po co? Przeciez trzeba głosować sgodnie z łasnym sumieneim i oddawać głosy .. na mnie ehhehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:20, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zgodnie z własnym sumieniem powiadasz no dobra to se zagłosuje na tego na kogo trzeba i zaznaczam że nie będe głosował na siebie przez wrodzona skromność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 20:36, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ej. Czy tylko ja głosuje na siebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Pon 21:12, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
slusznie, tu wybieramy mvp2 zaraz po mnie:) ale bedzie ciezko, bo powiem tak: grałem ja i.... no wlasnie, az ciezko kogos wyroznic, nietsety, sam ligi nie wygram, wiec alboi sie poprawicie, albo cala kadre wymienie, i sprowadze brazylijczykow, a mam znajomosci, mam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:53, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak sobie na stronie ligi patrzylem na ten sezon co z Leniwymi awansowalismy do2 ligi , tam to normalnie zesmy niszczyli wszytkich.......
co sie stalo.......
moze ktos pamieta jak wtedy gralismy??ustawienie taktyka, trzeba chyba wrocic to tego......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Czw 13:59, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz na czym polegał nasz sukces? Bo wiekszosc druzyn nas lekcewazylo. Partrzyli na nas, wtedy malutkich, cichych, spokojnych i kazdy przychodzil na mecz z nami zeby nas ogolic do zera. A teraz? Jestesmy w gronie pretendentów do awansu. Każdy (prawie) walczy z nami za podwójną gardą i z kontry. My prowadzimy gre, a oni w 4 z tyłu i dwóch defensywnych. Tak to wyglada teraz. No i wtedy, z tego co pamiętam gral z nami egzekutro "bravo Jasiu". Ten to zawsze cos ustrzelil, ale.. spokojnie, nawiaze do tych wyczynow i obiecuje ze kazdym meczu w nowym sezonie jak nie gol, to co najmniej dwie asysty Czas wziac odpowiedzialnosc na swoje barki, bo z Lechem jako przywoidca to daleko nei pociagniemy hehehehehehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Czw 17:55, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
e tam, bzdury Obuq, Jasiu zagral mnoze w trzech meczach, strzelil cos fakt, ale to nie byl nasz klucz do sulkcesów, wtedy=taka prawda- byla o wiele latwiejza grupa, wtedy grales w prawie kazdynm meczu, a jak nie bylo banana to bril inny, priofesjonalny bramkarza, jak toldo np. (nie ujmujac nic kacvzorowi, bo swoje zrobil i brawo!), poprostu ten sezon mielismy slabszy, sedzia zabral troche punktów, boisko bylo nie rowne, gała jakas kwadratowa, gralismy pod wiatr i slonce, bylismy za kazdym razem po imprezie, nie bylo kibicow to nie bylo dla kogo grac, gralismy w niepelnym skladzie, kowal o czym zapomnialem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Czw 19:49, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm.... no chyba czas na to podsumowanko, czemu nikt nic nie pisze? Jako, iż jestem "świeżym" bielikiem to może nie wypadało mi opowaiadać sie co, kto, po co, dlaczego, ale pomyslałem, że skoro pytają to czemu nie. Chciałbym tylko zaznaczyc, iż moje opisy poszczególnych gwiazdorów są subiektywne, pisze to co widziałem na meczach, to co mysle i to co chce żebyście wiedzieli a to czy ktos sie obrazi czy weźmie to do siebie to juz wola wyzsza i tak powiem.
Bananinho - w tym temacie mam średnio do powiedzenia ponieważ kolegi zbytnio nie znam (tak jak 3/4 drużyny ) ale chodzi o to że go nie poznałem bo... nie było go na meczach... i to jest główny ból. brak bramkarza w jak sie okazuje w ważniejszych meczach (bo dzięki wygranym moglibysmy awansować) powodowało pospolite ruszenie i typowanie kto dziś broni. Bananinho w tych kilku meczykach, w których miałem okazje go widzieć wykazał sie dyscypliną, chęcią gry czy opanowaniem w kluczowych sytuacjach, ale nie ustrzegł się błędów m.in w ostatnim meczu wychodził prawie pod pole karne przeciwnika argumentując że i tak przegrywamy na moja prośbe "banan wróć do bramki" odpowiadał "po co i tak my mamy piłke". ogólnie to dobry chłopak jest ale szkoda że nie gra...
Adam - no... trudno powiedzieć bo dawno z nim nie grałem chyba podpora formacji obronnej no nie? i wszystko jasne... gdyby grał mecze mogłby sie potoczyć inaczej ale to tyczy sie chyba połowy drużyny
Becks - no kochani... tutaj to czapki z głów. nie powiem, że podpora formacji obronnej bo chłopaczyna nastrzelał pare brameczek, więc jak dla mnie to podpora drużyny - ewidentnie! po co gościa chwalić... jeszcze poprzestanie na laurach i dopiero będzie kicha i ta jego bania...
Brzoza - tak jak ja i "żubr" to nowy nabytek Orląt. Wysoki, mocny fizycznie, dobra lewa gica, lubi podawać do swoich bramkarzy, powiem wiency - bardzo lubi podawać do swoich bramkarzy i gdyby nie kępki trawy czy słońce w oczy to zgranie między Brzozą a bramkarzem w zależności od meczu, byłoby idealne. oczywiście przy pełnym składzie Brzoza to dobry i wartościowy zmiennik formacji obronno zaczepno podbramkowej, lecz popełniał też kluczowe błedy. Posumowując- "Brzoza grał dobrze... ale słabo".
Obuknaldo ( ) - ech... gdyby tylko wolał grać a nie marnował się na 3,2 i 1 ligowych boiskach sędziowskich, to na naszym pastwisku byłby z niego ogromny pozytek. nie zgadzam sie, że to Migli gra w kratke. moim zdaniem to nasz wielki uczony frofesor wielokrotnie przekładany gra jakby ochlał sie przed meczem szkockiego portera. w jedym meczu - gwiazda, podania od nogi do nogi wszystkie trafiają celu, strzały, zrywy za piłką, wymiana gały no klasa światowa w naszych 6 (7) kopanych... w innym meczu- pożal sie Boże... niecelne podania, zero gry. Ale jednego jestem pewien - za waleczność ufundował bym ci nagrode Nobla wraz z autografem sponsora na dynamicie. takich ludzi nam trzeba, nawet jak straci gałe to zrobi wszystko (póki mu sił starczy żeby za gościem gonić) aby ją odzyskać. średnio na mecz przewraca sie 24 razy, nie gada głupot ale lubi dyskutować o głupotach z sędzią bo myśli, że wie lepij... ogólnie to gdyby zgrał sie z nowymi nabytkami to byłyby bramki jak na Kamp Noł a tak to nie ma bramek jak na Kamp Noł... chłopak z tej samej stajni co ja więc troche pracy na wspólnych zgrupowaniach i będzie dobrze. I nie martw sie, że koledzy przezywaja cie Rooney, oni nie wiedzą jaki ty jesteś, że w głebi jesteś dobry i masz serce. Głowa do góry...
...ach te klapki
Mygly - no z tym czarnu... opss z tym kolegą to ja mam dużo do gadania... Prawdziwa gwiazda lewej flanki, może nie za szybki ale prawie dokładny i chętny do gry. Gdy krzycze "baniaaaa" jako jeden z dwóch wrzuca mi na banie... jak mu sie uda bo ostatnio to go zatrzymywali łobuzy. jak ze wszystkimi, z nim tez brakuje mi zgrania ale to kwestia dotarcia.
Kowal - tak tak... morda sie cieszy jak go widze dajcie nam równe boisko to pokażemy wam jak sie gra co tu duzo gadać - dobry jest i tyle. typowy bej, waleczny, zawsze chętny do gry na każdej pozycji, czasem za duzo pierdoli farmazonów, wykształcony, może mniej przystojny ale mały lifting i jazda... gdyby miał 10 cm i 10 kg więcej...
Kaczor - :/ nie wiem co napisać... człowiek nie przypomina mi gościa, z którym grałem 4 czy 3 lata (nieważne) w Nankatsu. Może to wina ustawiania, braku zgrania, kartofliska, przeciwników czy brody ale on napewno umie wiency i mam nadzieje, że jeśli dostaniemy licencje na nastepny sezon to będzie inaczy.
Ja - taaa.............. nie chciałbym sie usprawiedliwiać ani nic takiego ale byłem chujowy po maxie. To prawda... duzo biegałem, ale ja tak własnie gram tylko ostatnio nie mam kondycji żeby biegac wiency. Dużo biegam bo duzo widze a że duzo widze i dużo biegam to jest większe prawdopodobieństo że ustrzele cus nic jakbym miał stać no nie kurza melodia?! i tak powiem bo mnie boly jak zapierdalam a przez to, że nie ma zgrania czy ktoś nie umie dograć z klepki to biegam jak głupi i w dodatku nic nie strzelam. Wkurza mnie to boisko ale wkurza mnie tez że nie umiem grać nie no sam o sobie nie bede pisał ale starałem sie jak mogłem, przyłaziłem na mecze, biegałem, podawałem ( 1 asysta) ale jak było każdy wie :/ moge tylko powiedzieć, że postanawiam poprawe i jesli dostane licencję na sezon to zobaczycie nowego Ja. Moze popracuje nad zmianą pozycji... napewno gdzies tam na tym kartoflisku jest dla mnie miejsce (nie kowal mylysz sie... nie na bramce)
Szadi - no mało poznałem ale jak juz poznałem to dał się poznać z dobrej strony. Dobry zmiennik bo jak wchodzi to bramy strzela szkoda, że mało ze sobą graliśmy to może byłoby gitara w tym ataku...
Lechu -
no śmieszny jest chłopak....
ale to jest właśnie paradoks - jako jedyny potrafi prowadzić konwersacje, dialog i monolog w czasie biegu z piłką, jako jedyny potrafi krzyczeć do sędziego "faul" jak jeszcze nie dobiegł do piłki a przeciwnik był jakies 10 m od niego, jako nieliczny nie potrafi podawac z klepki, zanim poda podnosi głowe na czym traci czas i pieniądze, zero przyspieszenia (ale prędkość ma... jak juz ruszy), gdy koledzy zwrócą mu uwage w czasie akcji "no Lechu!" odpowiada - "co Lechu, co Lechu!!", typowy kapitan - dba żeby wszyscy grali trzeźwi, zero bejostwa (sam pije jedno piwo... ale duże), nasz taktyk "atlin do przodu" "zostań z przodu" "podejdz, podejdz" "kowal do przodu , kaczor na prawo ja środek", maniak fauli! i wykłócania się o swoje (chociaż rozkłada sie to w proporcji 70/30 na rzecz rywala), holuje nawet jak koledzy mieliby 500% gdyby podał, waleczny, potrafiący znaleźć sie w tym czasie i miejscu gdzie trzeba, potrafi dołożyc noge wtedy gdy jest na to pora...i co tu duzo mówić, pomimo tego wszystkiego paradoksalnie dla mnie to jest właśnie najlepszy gracz minionego sezonu w drużynie "Orły Leszka" . Gratuluje!
Zestawienie punktacji wg oceny CM 01/02 na przestrzeni sezonu
Banan - 5
Adam - 6
Wodzu - 9
Brzoza - 6
Obuq - 8
Migli - 7
Kowal - 8
Kaczor - 7
Atlin - 5
Szadi - 6
Lechu - 9,5
Dzieki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
co do oceny mojej osoby to nie przypominam siebie bo grałem z toba koleżko w szkole na sali (równa nawierzchnia) albo na asfalcie (nawet równiejsza nawierzchnia ) i w tych warunkach można było bez problemu rozegrać piłe z klepki i przeprowadzić szybki rajd nie bojąc sie że piłka odskoczy od nogi
a tak na poważnie to faktycznie widać brak zgrania z drużyną i jeszcze troszke czasu potrzebuje żeby sie przyzwyczaić do tego naszego kartofliska popularnie zwanym boiskiem
a druga sprawa to nie mam koszulki drużynowej więc jak mam grać dobrze i sie wyróżniać na tle tak pięknie ubranych kolegów z drużyny
tak więc kilka sparingów i myśle że z naszym zgraniem będzie tylko lepiej, zresztą Kowal już o tym może coś powiedzieć że na równej nawierzchni (tartan) potrafie dobrze zagrać dobrze mówie Michciu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaczor dnia Czw 22:54, 29 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:35, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Atlin -jestes nizniszczalnym bejem,k... usmialem sie jak cholera albo i wiency , spadalem z krzesla, poplakalem sie,boki zerwalem ,mialem ubaw po pachy poprostu mistrzostwo swiata.
potwierdzam Kaczor potrafi grac na rownej nawierzchni
w tym temacie wlasnie o takie opisy mi chodzi ( tego typu) co Atlin zrobil, wytworzyl, wykonal, naskrobal , wypocil , przelal na "papier", zachecam reszte ekipy,sam tez cos skrece jak znajde czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:15, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mam troche czasu wiec lecim:
Banan - wybronil co bylo do wybronirnia (nawet w ostatnim meczu nie dal sie przelobowac ) ,zkoda ze tam malo gral ale w przyszlym sezonie jak da sie skrecic zebysmy grali o 8.00 to powinien dac.............rade
Adam - pewny punkt defensywy , prawie bez kiksow, rzadko dawal sie przechodzic, dawal komfort Georgiemu zeby mogl do przodu pognac
George - byl wszedzie z przodu z tylu i wszedzie z bardzo dobrym skutkiem,pewny w obronir porzyteczny w ataku 2 gole z wolnych no i niezniszczalna CZACHA
Brzoza - dobrze ze jest z nami bo ja musialbym w polowie meczy grac na obronie ,wyznaje 2 zasady 1-gra na 1 z tylu 2-pilka moze przejsc, zawodnik nie (szkoda ze trzyma sie obydwu zasad ) jest szkotem w kazdym meczu bo wspaniala interwencje przeplatal z "wpadkami" na szczescie tych pierwszych bylo wiency i tych wpadek z meczu na mecz bylo coraz mniej
Obuq - ogolnie niezly sezon ale stac go na wiency, w tym sezonie 2 oblicza 1Aimar 2rooney w obydwu sie spisywal niezle (w zaleznosci od meczu), podanie drybling strzal walka ,jeszce jakby nieco wiency biegal
Migli - nieci slabszy sezon "Angelo DiLivio" , rozkrecil sie dopiero w koncowce ale we wszystkich meczach duzo biegal
Szadi - najlepszy sezon Szadoslawa szkoda ze taki krotki dla niego, duzo brameki duzy spokuj
Lechu - tu juz chyba zostalo powiedziane wszystko, w duze mierze zgadzam sie z Atlinem w tym sezonie LEchu ma nosa do bramek, lis pola karnrgo,instynkt stzrelecki, morderca z twarza dziecka, dobrze ta pile prowadzi jakby jeszcze wiecej z druzyna gral do by GITES bylo
Kowal - co do wlasnej gry sie nie bede wypowiadal ale moge zapewnic ze biegalem,walczylem i w kazdym meczu zostawialem wszystkie sily na boisku
Kaczor - chlopaczyna ma dobra technike ale nieco slabsza dynamike, troche zgrania i bedzie dobrze
Atlin - bardzo dobra gra bez pilki i zdecydowanie za nerwowy w grze z pilka ( proponuje browar lub 100 przed meczem ) wiem ze spokuj przyjdzie z czasem wiem tez ze umie zdecydowanie wiency + zgranie da nam dobrego kopacza
Banan - 9
Adam - 7
George - 9.5
Brzoza - 6.5
Obuq - 8
Migli - 7
Kowal -
Kaczor -6
Atlin - 5
Szadi - 9
Lechu - 8
to tyle moich wypocin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|