Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:41, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
chlopaky bardzo fajny mecz oby tak daly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 19:15, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
doma mnie rozpiera! ze tez nie moglem tam byc...brawo dla was licxze na jakas relacje, jak zxagral Antek? i jak gola strzelil Wodzu? kto mial asyste? kto pre-asyste? a kto pre-pre-asyste skoro mnie ni bylo hehe, za tydzien z Mazowszem, ja juz sie pale do gry choc...jestem na maksa przeziebiony i narazie to musze sie kurowac...ale ja bym nie zagral.
jeszcze raz gratulacje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:58, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Za moj komentarz do meczu niech posluzy ocena ze strony Ks Blizne cytuje:
"w akcjiach ofensywnych Orły(tu brawa) naparwde konkretnie zamurowały bramkę przez co chyba wszyscy sobie nie radzili"
Moim zdaniem te slowa w 100% oddaja przebieg meczu zagralismy dobrze w obronie chociaz jako zawodnik ktory ja drygowal mam troche pretensji za druga polowe bo wypuszczalismy za bardzo do przodu i troche juz braklo powrotu stad slupki Blizne. Rozumiem ze przewazyla chec ze my tez to chcielismy wygrac ale pamietajmy zeby sie nie podpalac!!! Ogolnie taktyka na 0 z tylu musi byc dalej realizowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 23:31, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Leszek napisał: | doma mnie rozpiera! ze tez nie moglem tam byc...brawo dla was licxze na jakas relacje, jak zxagral Antek? i jak gola strzelil Wodzu? kto mial asyste? kto pre-asyste? a kto pre-pre-asyste skoro mnie ni bylo hehe, za tydzien z Mazowszem, ja juz sie pale do gry choc...jestem na maksa przeziebiony i narazie to musze sie kurowac...ale ja bym nie zagral.
jeszcze raz gratulacje! |
Krótka relacja:
Ogólnie mecz odbywał się w anormalnych warunkach, z dużą ilością błota i kałuż w całym pasie środkowym boiska od jednej do drugiej bramki. Taka aura nie sprzyjała jakiejś wybitnej grze technicznej, więc mecz przeistoczył się w prawdziwe pole walki (i każdy zgodnie stwierdził że mógłbyś sobie Pawle... znaczy Lechu, nie poradzić ). My zagraliśmy w nowym ustawieniu z 3 obrońcami, 2 pomocnikami i 1 napastnikiem, co trochę zaskoczyło rywali. Dobre sytuacje mogliśmy oglądać z obu stron i remis jest chyba wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym.
My jako pierwsi straciliśmy bramkę, nie jako na własne życzenie. Po jednaj z naszych groźnych kontr mieliśmy rzut rożny który omal nie zamieniliśmy na bramkę, po czym Blizne wybiło lagę do przodu, piłka wpadła w duży kozioł i przeskoczyła źle ustawionego Michcia i Siwy popędził sam na naszą bramkę. W momencie gdy Kowal już go doganiał ten oddał przytomny, niesygnalizowany strzał w środek bramki, a piłka niefortunnie dla Antka, nienaturalnie podskoczyła na kałuży i wpadła w zasadzie nie do obrony. Radość KSB nie trwała jednak długo gdyż już po kilku minutach Wodzu doprowadził do wyrównania. Po akcji Bliznę od własne bramki rozpoczynał Anti Niemi. Krótko rozegrał do stojącego na prawej obronie Kowala, ten podbiegł kilka metrów i wzdłuż linii zagrał do wystawiającego się Wodza. Ten odegrał do Obuga do środka i urwał się obrońcy prawym skrzydłem. Otrzymał prostopadłe podanie, wpadł z piłką w pole karne i huknął/kropną/zasunął/zapierdolił prawą nogą po długim słupku. Piłka wyraźnie usiadła przy tym strzale Wodzowi na nodze i mecz rozpoczął się od początku
W drugiej połowie obraz gry raczej się nie zmienił, może widać było większą przewagę Blizne co wynikało z lekkich braków w powrotach naszych graczy, po groźnych kontrach które tworzyliśmy. Znów szans było sporo po obu stronach jednak w drugiej połowie żaden z bramkarzy nie skapitulował i klasyk BLS zakończył się podziałem punktów. Warto wspomnieć o tym iż 2 razy uśmiechnęło się do nas szczęście gdy piłka po strzałach Kszaka i Kostka lądowała na prawym słupku naszej bramki.
Podsumowując na pochwałę w tym meczu zasługują wszyscy... łącznie z Lechem hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Pon 14:17, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
taaa
nawet na forum ligi jestem chwalony ze...mnie nie bylo...kurna dosc zartów
dzieki za relacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|