Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:12, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gary stwierdzilem ze nie bede kopal sie z koniem Zreszta swojego zdania nie zmienie to ze zaregowalem na boisku emocjonalnie to taki juz jestem. Owszem moglem to olac w koncu to tylko jedna bramka a najwazniejsze to cieszyc sie gra!!!
Ale tak zawsze zamiast zajac sie swoim graniem mozna sie pocieszac ze w 1 lidze byl ch..owy mecz (generalnie co to ma do naszej gry???). Marzylbym zebysmy prezentowali tak .ch...wy poziom jak druzyny wymienione przez Wojtka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:46, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gary ale zobacz tez ze jednak troche rumoru na forum zrobilem. Chocby sam Wojtek wpisal sie 1raz w historii. Uwazam ze calkiem niezle udalo mi to rozruszac!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esakuja
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:52, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zostawić Was chwilę samych to się pozjadacie:)
Gary cisze na forum jest bo już nie ma takiego wyścigu postów jak za czasów Obucha:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hartfil
Fantastyczny Orzeł Leszka
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:18, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No gadałem z gamoniem, ma wpaść na jakiś nasz mecz przy wolnym weekendzie. Teraz się jara chłopak, bo na Wisłę jedzie na półfinał PP, a wczoraj Lecha sędziował.
Zen, sto procent racji:) Wykorzystam tą metodę...
Lechu zagrałeś tragicznie.
Migli weź się w garść i znajdź formę z poprzedniego sezonu.
Czarek chłopie ogarnij się trochę.
Michał, ty zagrałeś tak jakby Cię w ogóle nie było, nie wspominając o Rudym...
Myślisz, że wszyscy odpiszą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hartfil
Fantastyczny Orzeł Leszka
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:20, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kaaaczor, zapomniałbym o Tobie. Rany boskie, twojej gry to nawet nie będę komentował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zandi
MISTRZOWSKI ORZEŁ LESZKA
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:57, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
jaaaaaa gary juz widze jak Cie Leski pojedzie!!
Za czasow Obuka to bylo po 10 postow od 1 osoby w jednym dniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rychu
Nieopierzony Orzełek
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pany,
jak tak z innej beczki, ale nie daleko wybiegającej. Na granie na Oławskiej w tym roku do konca czerwca w tygodniu raczej nie ma szans. Boisko otwarte jedynie w piątki od 16 do 19 i w weekendy 14-19. Na Andriollego też chu***nia. A wiadomo, ze w tygodniu człowiek by porypał . Może Wodzu ma jakieś możliwości łatwienia kopania w tyg. na "naszym" boisku. Ja bym chętnie zapłacił za godzinkę czy dwie napierdalanki po godzinie 19.
Na Górcach teraz urzęduje i tu jest też boisko (sztuczna trawa, małe bramki, ogrodzone) - nie jest to na pewno orlik. Da sie tam napierać 4+1. Sprawdzę jedynie czy to czynne jest i do której godziny ew. Widziałem jak śnieg po pas leżał, że dzieciaki tam bałwany lepiły, to jest szansa, ze tego burdelu nikt nie zamyka:) - Pytanie tylko czy komuś się będzie chciało dupę na Kazubów ruszać?
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Woj
Pisklak
Dołączył: 15 Kwi 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:32, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Widzę, że wątek się rozrasta, więc też go rozwinę...
Nie włączałem się się wcześniej na forum, bo uważałem, że jak zagrałem z Wami tylko jedną pełną rundę, to nie ma co się pchać na przód peletonu, ale czytałem regularnie, często też rozmawialiśmy z Wodzem (który mnie do Was do drużyny zaprosił) nt. naszej gry, bo zawsze leżała mi na sercu.
Jak drużynie nie idzie i gra słabo to możliwe są 2 wyjścia. Można np. się jebać nawzajem i dołować. Można też spróbować poszukać, czasem nawet na siłę, jakichś najmniejszych pozytywów i podnosić się nawzajem na duchu, tym bardziej, że szansa na poprawę pojawia się zazwyczaj dość szybko, a konkretnie już w następnym meczu. Ja zawsze preferuję to drugie podejście, ale podejścia są różne...
Co do emocjonalności na boisku: też jestem osobą emocjonalną i przegrywać (w żadnej dziedzinie) nienawidzę, ale z wiekiem nauczyłem się emocje kontrolować - to chyba kwestia dojrzałości, albo czegoś w tym stylu. Gdybym zareagował w niedzielę tak samo emocjonalnie jak Ty, Zen ("bo po prostu taki jestem"), to na boisku zamiast 7 mogłoby zostać np. 5 Orłów Leszka, a wynik z 0:1 na początku drugiej połowy mógłby szybko i niebezpiecznie zbliżyć się do dwucyfrówki, więc odpuściłem, chociaż się we mnie zagotowało.
Co do totalnej krytyki formacji przedniej, zamiast tanich usprawiedliwień, suche fakty:
Zawi - LB (jesień) 10 goli, 1 asysta/ Bestgol (zima) 4 gole
Wodzu - LB 4, 2/ Best 8
Gary - LB 4, 2/ Best 3
ja - LB 6, 6/ Best 5
O LB halowej nie wspominam, bo gra typu 100 podań na 30 metrach kw. to na pewno nie jest nasza bajka, a 2 mecze w weekend albo nawet w ciągu jednego dnia to też nie był dobry pomysł, bo większość z nas ma już swoje lata. Tak czy inaczej nie sądzę, żebyśmy wszyscy czterej zapomnieli w 1.5 miesiąca jak się gra w piłkę. Na pewno gramy słabiej niż potrafimy, ale może tych dobrych podań też dostajemy trochę mniej niż wcześniej, a ich jakość jest też może trochę niższa... A co do tego, że napastnik, żeby dostać dobre podanie musi koniecznie je "sprowokować" i jak błyskawica wyjść na wolną pozycję, też nie do końca się zgadzam. Wielu najlepszych napastników nigdy nie lubiło biegać za dużo (patrz Franek, Reisik, wcześniej Svitlica i wielu innych), a jednak jakoś te piłki w pole karne lub jego okolice do nich docierały...
I ostatnia rzecz, wracając do samego ostatniego meczu... Myślę, że krytyka ma sens tylko wtedy, kiedy jest obiektywna. W niedzielę nie grałem meczu życia (tak jak każdy z nas) i nie miałem żadnej szansy bramkowej, niemniej w ciągu w sumie ok. 20 minut, jakie spędziłem na placu dograłem 4 całkiem niezłe wg mnie piłki w pole karne na czyste pozycje do strzału (w I połowie do Czarka i do Kowala, w II do Migliego i do Ciebie, Zen, również). Wystarczyło dobrze przyjąć i trafić w bramkę, a nie pierdzielilibyśmy teraz o jednym niefortunnym zagraniu do tyłu, które skończyło się stratą gola. Tak na marginesie, jak teraz nawet będę mógł podać do tyłu, to wywalam na aut, nie będę się p...dolił - to żart...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leszek
Il Capitano
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Wto 19:06, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
i ja dojrzałem i juz sie tak nie ciskam, zreszta juz mnie tak nie jedziecie cała druzyna po meczu
konstruktywna krytyka - tak, pierdzielenie o szopenie - nie
chcialem przypomniec jak nam poszlo w zimowej bemowskiej, ciezko powiedziec ze ją odpuscilismy, ale jakos nie jechalismy tak po sobie i nikt sie nie obrazal
Pany, 0:1 i 0:2 po beznadziejnej grze, ok, ale kurza melodia gramy dalej, no co jest z wami?
ja zyja orłami z Kowalem od poczatku, 10 lat nam mija, bywalo o wiele gorzej, naprawde niech kazdy spojrzy w lustro i jedziemy dalej
tu na forum to kazdy jest najmadrzejszy, jak w naszym panstwie 40mln trenerow kadry, ale kazdy ma swoje racje taka prawda
odpowiedzmy na boisku, zagrajmy swoje, przyjmijmy ich u siebie, skontrujmy, spokojnie, to dopiero 2 mecze, wszystko przed nami, chyba juz zapomnieliscie nasz 1 sezon w 1 lidze, baty byly jak cholera dalismy rade? dalismy, a teraz czemu mamy nie dac?
Kaczor zrezygnowal, nie wiem czy moze sie jeszcze namysli, nie rozumiem kompletnie i jestem na tą dezycje zły, bo jestesmy przede wszystkim kolegami i tak sie nie robi, ale na sile nikogo zmuszac nie bedziemy, moze zagra Tomo z nami, a za Krzysia ktory tez nie gra - i znow zaznacze ze tak sie kurza melodia nie robi- moze kumpla zalatwie
czekam na kase, jeszcze nikt nie zaplacil a juz 3 kolejka przed nami i musze zaplacic bo mnie scigaja
do niedzieli i glowy do gory!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Woj
Pisklak
Dołączył: 15 Kwi 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:28, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Słuszne stwierdzenia, zgoda w 100%. Prawdziwy kapitan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Osa
Gość
|
Wysłany: Śro 8:59, 17 Kwi 2013 Temat postu: kilka słów |
|
|
Panowie,
Mimo że to nie moja ekipa to gram z wami od czasu do czasu i jakieś spostrzeżenia mam chciałbym sie nimi podzielić nie po to żeby sie mądrzyć tylko żeby wam pomóc.
1. Wiem że wiekszość z was uważa mam z głową nie tak że tak piłuje mordę ale inaczej sie nie da i to naprawde pomaga (gubienie krycia , ludzie biegający za plecami etc) zreszta spytajcie Bulbezów czy im to pomaga.
2. Aporpo tego meczu z sytuacji które mieliśmy ten mecz powinniśmy wygrać mimo że oni prowadzili gre. Natomiast nie można sobie załadować bramki w ten sposób to jest KRYMINAŁi na naprawdę rozumiem rozgoryczenie Zena(wg mnie najlpeszego zawodnika na boisku )
. Nie piszę tego bo Zen to żaden mó jkoleszka poprostu gramy razem w piłke i obiektywnie ocenieam co dzieje sie na placu i że sie wkurwił jak najbardzij to rozumiem bo po takiej bramce to ręce opadają.
3. Na takim poziomie naprwde nie trzba byc wirtuozem żeby wygrywać trzba poprostu mieć jaja i MYŚLEĆ na boisku , to słowo jest kluczowe.
Jak bramkarz wychodzi to go przerzucic , jak jedziemy 4 na bramakrza to wypadałoby choc zakończyć akcję strzałem a nie kopnąć w śnieg 6 m od bramki.
4 . Jakby ktoś w BTB powiedział ze dopiero 2 mecze przegraliśmy i nic sie nie stało to by go reszta chyba zajebała. My gramy ligę wyżej odstajemy od tych drużyn piłkarsko ale zangażowanie , piłkarską inteligencją staramy sie kraść im punkty .Mamy 2 pkt po 2 meczach z dwoma zwyciescami w 2 ostatnich latach tych lig i mamy pełen niedosyt że tych punktów nie jest 4 . To musicie poprawić że jak przychodzicie grać to kurza melodia żeby wygrać trzba jezdzic na dupach , kopać , i zapierdalać jak to Zen mówi.
Życzę wam dobrego meczu z Lantrami i urwania im choćby punktu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:31, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Co do meczu wypowiadać sie nie bede, dodam jedynie ze opowiadam sie po stronie Zena i Osy .
Chce wrócic do tego co napisał Rychu, jestem jak najbardziej za kopaniem więc Rysiu czekam na info apropo tego boiska na Górcach. Wracając do boiska "u Wodza" to jest tam tak chujowe oświetlenie ze moim zdaniem grać sie tam da jedynie do godz ok 19.30 a z moich info wynika ze do 19.00 codziennie wynajmuje tam Legia....wiec Rysiu w tobie cala nadzieja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esakuja
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:42, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"jak w naszym panstwie 40mln trenerow kadry" - Lechu skoro zacytowałeś Biedronkę(zaznaczę że sponsora naszej kadry) pozwolę sobie dokończyć ten cytat
"MY POLACY TAK MAMY"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Woj
Pisklak
Dołączył: 15 Kwi 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:48, 17 Kwi 2013 Temat postu: Re: kilka słów |
|
|
No dobra, myślałem, że wczorajszy bardzo konstruktywny wpis Lecha zakończył tę dyskusję. Starałem się do tej pory wypowiadać w stonowany sposób, żeby nie wzmacniać negatywnych emocji, ale skoro Zen dostał ostre wsparcie i zaczynamy jechać po bandzie, to jedziemy...
1. Jeśli dla ciebie, Osa, błąd w obronie w lidze amatorskiej, w której grają koledzy, którzy sami opłacają swój udział, a nie ty im płacisz za grę, to kryminał, to znaczy, że za bardzo nie znasz znaczenia tego słowa i z prawdziwymi czynami kryminalnymi nie miałeś nigdy do czynienia. Gratuluje i obyś nigdy nie miał.
2. Skoro najważniejsze jest, jak mówisz, myślenie na boisku, to włącz mózg i spróbuj odróżnić stanowcze i głośne kierowanie obroną od jebania wszystkich w sposób, który w normalnym towarzystwie uznany byłby za lekkie oszołomstwo. Nie wiem jak inni twoi koledzy, może lubią być systematycznie jebani jak bure suki, bo przypomina im się wtedy dom rodzinny albo coś w tym stylu. Ja uważam, że normalny, dojrzały facet w ten sposób się nie zachowuje, a jak mu się zdarzy to potrafi się do tego przyznać i przeprosić, a nie brnąć w to gówno dalej. Zauważ, że zarówno Kowala jak i mnie na takie przeprosiny było stać.
3. Zen jest bardzo dobrym obrońcą, ty jesteś dobrym bramkarzem. Tylko, wiesz, gram w piłkę już 30 lat i zdarzyło mi się grać z wieloma znacznie lepszymi, np. z Dziekanem i paroma innymi. Nie przypominam sobie, a mam dość dobrą pamięć, żeby ktoś zachowywał się na boisku tak jak ty. Bardzo mnie cieszy posłuch jaki masz w Bulbezach, ciesz się nim dopóki możesz, natomiast miej świadomość, że z prawdziwie profesjonalnej ekipy wyjebali by cię raz dwa po paru takich wyskokach, a w najlepszym dla ciebie układzie wysłali by cię na terapię do dobrego specjalisty. Ja też nienawidzę przegrywać, co już wcześniej zaznaczyłem, ale nigdy nie pozwoliłbym sobie na takie zjebki i fochy w stosunku do kumpli, nawet po ich KRYMINALNYCH (!!!), jak to nazwałeś, błędach, bo generalnie staram się innych ludzi, a swoich kumpli w szczególności, szanować.
4. Młody jesteś, puścisz jeszcze parę szmat to spokorniejesz...
5. Bardzo lubię z Wami grać, szczególnie, że (do tej pory) uważałem Was za bardzo zgraną pakę kumpli. Dlatego pomimo, że musiałem się często urywać z zajęć (również obowiązkowych), oraz że od października gram z kontuzją, to byłem na każdym meczu. Ale nic na siłę, jeśli ma to wyglądać tak jak w niedzielę to szkoda czasu, zdrowia i kasy.
Na tym kończę i nie będę się już na ten temat wypowiadał, nawet jeśli coś "konstruktywnego" jeszcze na forum przeczytam.
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:14, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wojtek, abstrahując od tego kto ma racje, teksty o "domu rodzinnym" itd uważam MOCNO nie na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|