Orły - Sped-trans, niedziela g.17.45

Kaczor · Wysłany: Sob 0:52, 05 Mar 2011 Temat postu:

Grają:

1.Lechu
2.Gary
3.Kowal
4.Zandi
5.Migli ?
6. Radek (może małolata jeszcze jednego skołuje)

Brak:
1 Damian
2 Kaczor (kartki)
3.Krzysiek 50/50
4. Brzoza
5. Adam
6. Szadi (problemy zdrowotne)
7. Wodzu

migli · Wysłany: Sob 9:54, 05 Mar 2011 Temat postu:

Grają:

1.Lechu
2.Gary
3.Kowal
4.Zandi
5.Migli ?
6. Radek (może małolata jeszcze jednego skołuje)
7. Mały (patryk małecki)

Brak:
1 Damian
2 Kaczor (kartki)
3.Krzysiek 50/50
4. Brzoza
5. Adam
6. Szadi (problemy zdrowotne)
7. Wodzu

Kaczor · Wysłany: Sob 12:59, 05 Mar 2011 Temat postu:

Grają:

1.Lechu
2.Gary
3.Kowal
4.Zandi
5.Migli ?
6. Radek (może małolata jeszcze jednego skołuje)
7. Mały (patryk małecki)
8. brat mój małoletni Adam
9. być może jeszcze jeden z małolatów z dawnego Sportingu Wola

Brak:
1 Damian
2 Kaczor (kartki)
3.Krzysiek 50/50
4. Brzoza
5. Adam
6. Szadi (problemy zdrowotne)
7. Wodzu

Leszek · Wysłany: Sob 17:53, 05 Mar 2011 Temat postu:

dobra, widze ze sklad jest.w tym momencie liczy sie tylko gra, bo o wynik w polowie zmienionym skladzie to bedzie ciezko

kowal · Wysłany: Nie 21:05, 06 Mar 2011 Temat postu:

dla tych co nie byli podaje wynik 7:3 w dupe
podziekowania dla tych co byli a w szczegolnowsci dla tych co nas wspomogli czyli : Małego, Radka i Adama

Leszek · Wysłany: Nie 22:50, 06 Mar 2011 Temat postu:

pany nie wiem co jest grane, ale troche nie tak to wyglada jak powinno, mamy 13 zawodnikow w kadrze, a dzis bylo nas 4, gdyby nie pmoc 3 kolegow to nawet bysmy nie mogli wyjsc na boisko, troche to zenujące, no nie jestesmy przypadkowa zbieranina, chce wierzyc ze to mega zbieg okolicznosci, ze tylu z Was nie moglo byc, ja wiem ze sa kontuzje, wyjazdy, prywatne sprawy, rodziinne spedy (dzis sam bylem na imprezce rodzinnej ale z uwagi na taka sytuacje wyrwalem sie 30mij przed meczem jedzac 15 pierogow, na szczescie nie zwrocilem ich w trakcie meczu:)

-ja tu chce zaapelowac o jedno - szanujmy sie, nie pisze tu do kogos konkretnie, tylko ogolnie, po to jest forum, zeby sie wpisywac, a jak wpisywac, to juz konkretnie - gram lub nie gram, nie moze byc tak ze ja musze dzwonic indywidualnie, czy pytac przez inne osoby kto jest kogo nie ma, jak ktos nie chce grac nie musi, ale naprawde szkoda mi tych, ktorzy sa praktycznie zawsze, rezygnuja z wielu przyjemnosci czy nawet obowiazkowm,a potem sie wkurzaja, ze reszta to olewa,

Zandi, nie fochuj sie na mnie, bo ja sobie tylko zartowalem, znam Twoje podejscie i jak widzisz powyzej mam identyczne zdanie jak ty

Zandi · Wysłany: Pon 10:22, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dobra Leski sorry troche mnie ponioslo, Na meczu bymbyl wczesniej niz na samo rozpoczecie ale kowal mi powiedzial ze moge dokonczyc cala 1 polowe bo jest obsuwa calego meczu. Potem do mnie dzwonil ze jednak bedziemy grac od razu i nie ma opoznienia

Jak sam napisales od nas tak naprawde byly 4 osoby. I po tym meczu ja zmieniam swoje podejscie do gry w OL juz nie bede wracal w nocy z Krakowa zeby zdazyc na mecz, nie bede przekladal samolotu z hiszpanii na 9 kwietnia (sobota) gdzie bede na wyjezdzie z roboty zeby zdazyc na mecz niedzielny i od razu tez mowie ze jak bedzie mecz w Borzecinie to jade na Borzecin nawet gdybym mial siedziec na lawce. Poprostu jak dla mnie trzeba pogodzic sie z tym ze gramy sobie w 100% towarzysko. I po meczu rozmawialem o tym z coachem Wieslawem, ktory sam stwierdzil ze to juz nie jest to co kiedys......

Co do pretensji to moze miec tylko do tego jak ktos nie informuje, a co do podejscia to ja rozumiem ze zdecydowana czesc z nas juz ma rodziny i niedziele woli spedzic z dzieckiem, zona.

hartfil · Wysłany: Pon 12:20, 07 Mar 2011 Temat postu:

Panowie, ja ze swojej strony muszę przeprosić, bo wpisałem się i do 17:00 obowiązywała wersja, że będę. Niestety siła wyższa w postaci mojej małej córeczki spowodowała, że musiałem się nią zająć o czym napisałem Kowalowi żebyście na mnie nie czekali.

Poza takimi sytuacjami ja robię co mogę, żeby zawsze być na meczach i cieszę się, że jest grupa 5-6 ludzi, którzy są właściwie zawsze. Tu Zandi prośba do Ciebie- nie zmieniaj priorytetów, może warto pomyśleć o grze w lidze szóstek, gdzie wystarczy mniej ludzi.

Ostatni mecz to pechowy zbieg okoliczności, choć mała frekwencja jest zauważalna. Krzysiek miewał konti, Wodzu konti, ale generalnie na większość meczów mieliśmy rezerwowych. Jak zaczniemy olewać to już w ogóle będzie dramat. Myślę, że trzeba zweryfikować skład- kto chce i może grać i przestać liczyć na tych, co nie przychodzą (niezależnie od przyczyn). W razie braków dobrać jakiś grajków bez żadnych sentymentów. Czy nie?

wodzu · Wysłany: Pon 13:31, 07 Mar 2011 Temat postu:

ja z garym sie zgadzam.moim zdaniem trzeba chyba przewietrzyć troche sklad i dobrać ze 2 -3 ludzi takich co im sie bedzie chciało.

Leszek · Wysłany: Pon 19:27, 07 Mar 2011 Temat postu:

kurza melodia, widzieliscie kto bramke strzelil dla nas w ostatnim meczu? Paweł Pawlak, organizatorzy to mistrzowie, mistrzowie...

kowal · Wysłany: Pon 19:36, 07 Mar 2011 Temat postu:

Bo ja tak podalem czopku, to ten moj kumpel co mial grac bo przecie Adas nie jest zgloszony

Leszek · Wysłany: Wto 19:18, 08 Mar 2011 Temat postu:

niech se bedzie ale kurza melodia bramki mi nie policzyli tylko Szadiemu.... grrr

kowal · Wysłany: Wto 20:29, 08 Mar 2011 Temat postu:

a to jak sie stalo to ja juz nie wiem