puchar lata

wodzu

Kochane orzełki.dziś w nocy dostałem potwierdzenie udziału w pucharze lata więc szykować się ostatni wekend sierpnia i pierwszy wekend września.skład powoli ogarniam. Very Happy

esakuja

Wodzu i jak tam ze składem, jest tam jakies miejsce dla mnie przewidziane Smile

...

Leszek

Wodzu, jak wygladamy ze skladem na puchar lata? rozgrywki ruszaja za poltora tygodnia, dla przypomnienia gramy 5+bramkarz a gwarantowane sa 4 mecze

musze wiedziec ile osob gra, trza hajs zebrac a czasu mało zostalo

BRZOZA

ja odpuszczam, weekendy teraz mam zbyt intensywne w pracy

esakuja

PANY, mam nadzieję że się na mnie nie obrazicie ale wczorajsze kopanie wyglądało źle...

Jeżeli chcecie sobie pokopac dla zabawy to jak najbardziej Wodzu zaprasza na oławską we wtorki i w czwartki, tam można sobie pokopac bez stresu, bez walki, bez obawy o swoje zdrowie(siniaki, zbicia, otarcia)
Niestety gra w turniejach dla Was odpada... nie można w takich meczach się bac kopnąc kogoś, popchac itp. W całym turnieju nasze sanki można było policzyc na palcach u jednej ręki, to samo z faulami, prawie ich nie było przez co przeciwnik w ogóle nas się nie bał, sami to odczuliście jak przeciwnik Nas kopał, a my nie potrafiliśmy na to odpowiedziec.

esakuja

Więc albo grajcie sobie na oławskiej dla przyjemności albo wyszukajcie sobie w mózgu zakładki co się nazywa AGRESJA i czasami z niej korzystajcie.
PZDR

kowal

Żeby zbyt dlugo sie nie rozpisywac: zgadzam sie.

migli

ja też sie zgadzam ale z jedną uwagą

agresją nie wygramy meczu
nie jesteśmy wirtuozami, a mecze jeżeli wygrywamy to ambicją i walką
czego nie było widać na tym turnieju

hartfil

Ja tam panowie do dziś nie bardzo mogę się ruszać.... Boli mnie absolutnie wszystko, ale dobrze się z tym czuję, bo to znaczy, że dałem z siebie wszystko. Był moment w turnieju, że ciemno przed oczami było Smile

Co do agresywniejszej gry to trzeba. Najwyżej będzie faul, ale przy lepszych technicznie grajkach nie możemy grać na dystans bo nas holują po całym boisku i gubią jednym zwodem. Mnie razi to w oczy głównie przy prostopadłych podaniach. Każde takie dochodzi spokojnie, gość ma czas się zawinąć z piłką, bo od nas człowiek jest 1,5m od niego. Ja jak dostaję piłkę to muszę szybko coś wymyślić, bo gość siedzi mi na plecach i kopie po nogach od tyłu.

Globciu

esakuja napisał:

i cały Twój komenarz

Globciu

Liga bemowska "oraz dobre zawody w wykonaniu Orłów z wspomnianym tryumfatorem grupy"

Eee no to chyba aż tak żle nie było

hartfil

Obiektywnie jak widać tragedii nie było, ale zabrakło agresji:)