Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:06, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no widzisz Atlin a dzisiaj sie z Kowala śmiałeś że nie oblatany w "slangu ulicznym"
no więc celem wyjaśnienia wyjaśniam
otóż jak wszyscy wiemy w języku młodzieżowym funkcjonuje wyrażenie lipa, które po kilku latach przeszkształciło sie w ostatnim czasie w wyrażenie lipton. a poza tym odkąd zaczął byc szerzej rozpoznawalny Grzesiu Rasiak to określenie lipa zostało jemu przypisane więc trzeba było jakoś zastąpic ten jakże śliczny i dźwięczny wyraz.
dziękuje za uwagę i zapraszam na kolejny wykład
pozdrawiam doktor rehabilitowany wielokrotnie, profesor niezwyczajny El Kaczorro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Sob 19:27, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
celem zripostowania chciałbym zauważyć, że kiepsko ci to wyszło lipton=lipa (??) z czym do ludzi...
z poważaniem los atlinos - bej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:02, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
celem zripostowania riposty to do beja ci jeszcze troche brakuje ale jak co do czego przyjdzie to dajesz rade
również pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 0:45, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jako niezależny specjalista postaram się rozwiązać ten jakże arcy trudny spór.
Po przeanalizowaniu szeregu dowodów, wykonaniu niezliczonych badać i przeprowadzeniu licznych wywiadów, muszę przyznać iż racja leży po stronie Pana Kaczora. Etymologiczne wytłumaczenie pochodzenia słowa "lipton" było w jego przekładzie jak najbardziej poprawne. W wyniku wędrówki ludów i procesów słowotwórczych wyraz "kiepsko" przez lata przekztałceń przez różne formy i odmiany aktualnie zatrzymał się na wyrazie "lipton". Sam wyraz "lipton" jest pochodną i następstwem jakże arhaicznego w dzisiejszych czasach wyrazu "lipa"-"lipnie".
Ponadto warto w tym miejscu dodać iż z socjologicznego punktu widzenia badając zasięg i czas trwania wyrazu "lipton" w mowie potocznej - zwanej również "slangiem ulicznym" - można uznać go za wyraz powszechnie rozumiany i znany przez młode pokolenie. Stąd, to raczej przypadki nie posługiwania lub tez nie znania tego wyrazu należy piętnować i eliminować z naszego społeczeństwa.
Przesyłam nauowe pozdrowienia,
Z poważaniem,
przyszły prof. dr wilokrotnie rehabilitowany mgr inż.
Mike Van Dyke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atlin
Gość
|
Wysłany: Nie 7:53, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Drogi przedmówco,
Jako, iż jest Pan moim młodszym kolegą po fachu defacto z uczelni o nizszym standardzie... ale nie o tym tu mowa...
Jako, iz jest Pan moim młodszym kolegą i nie boje sie tu użyć splecenia słów "po fachu" chciałbym wtrącic pewną gre słów w naszą konfrontacyjną aranżacje dla słowa "lipton". Jako, iż od 15 roku swojego bujnego i wyekspoatowanego życia jestem badaczem znaczenia takich słów jak "tudzież", "defacto", "stricte", "notabene" i innych, chciałbym podzielić się z Panem Doktorem Profesorem Wielokrotnie Przekładanym, iż słowo "lipton" według najnowszego opracowanego pod okiem znakomitego naukowca Brajana Tetley słownika słowotwórczego, oznacza nazwe marki producenta herbaty. Otóż legenda głosi, iż w roku 456 przed Adamem i Ewą pewien podróznik, badacz i odkrywaca (odkrył m.in iż Ziemia toczy się po okręgu wokół osi stycznej do fałd bocznych Słońca) Dzimiflojd Sosydżys zainspirowany konspiracyjną działalnościa ludów Dolnych Himalajów- Himalajotów, odkrył, że po zerwaniu, wysuszeniu i zalaniu gorącą wodą (ale nie wrzątkiem - ok. 90 stopni Kelvina Klejna) listka pewnego krzewu, otrzymujemy napój izotoniczny o smaku dzisiejszej herbaty. Zainspirowany powodzeniami wykupił licencje od ludów himalajskich i juz w roku 1999 jako producent herbaty defacto też lodów czy andrutów, sprzedawał po bajońskich cenach wysuszone liście krzewu nazwanego potem bo w roku 2345 - herbacianym. Pan Lipton żył długo i szczęśliwie lecz pewnego razu jeden z pracowników niejaki - Ben Mari Huana Al Dżabi dosypał nieznanego naukowcom specyfiku do świeżo zaparzanej herbaty "Lipton" panu LIptonowi... Po latach badań ciągle nie wiadomo co to był za środek. Domniema sie, iz mogła to być herbata konkurenncji bądz brązowy cukier używany do krochmalenia, który w tamtym okresie przywiózł kolega Pana Luiptona - Dżejms Brownsugar. Wiadomo tylko, iż jak donosi słuzba, Pan Lipton zanim zmarł strasznie cierpiał. Słuchy niosą, iż przed śmiercią śmiał sie i chichotał do upadłego. Nikt nie wiedział z czego sie Pan smieje a on "miał ich wszystkich w dupie" (...) ( z dziennika pokojówki Mari Whitepowder). I na tym kończy się legenda... może i legenda ale... Ja też tam byłem - Jadłem , Piłem, Pierdoliłem
Dziękuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
kowal
MASTA PAIN
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:29, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
taaa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:15, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hehe dobrze że szkoła nam sie kończy bo koledze Atlińskiemu już sie zaczyna rzucac na palnik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 19:30, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Uuuu.. Szanowny Panie Kolego. Z przykroszcią muszę cie powiadomić iż niestety chyba byłeś pod wpływem jakiejś Hibernacji przez ostatnie 5 lat i przeoczyłeś więkzość wydarzeń politologiczno-geograficno-społecznych które miały wpływ na rozwój całego naszego świata, jak również i na szanwonego Pana Hrabiego Liptona i jego wytwórnie Herbaty. Otóż Historia może i autentyczna, ale już zdecydowanie nei na czasie. Otóż po ostatnich wydarzeniach na scenie politycznej to Arbscy Szejcy (ci sami którzy wynależli Shaki czekoladowe i truskawkowe i wprowadzili je do McDonaldów) zawładneli całym światem i nie ma już Herbaty Lipton. Dlatego wyraz ten przeszedł do "slangu uliczno-młodzieżowego". Na poparcie moich słów załączam 2 zdjęcia z najnowszej taśmy produkcyjnej dawnej firmy "lipton". Teraz owa Herbata nazywa sie.... tak jak na zdjeciu.
Z poważaniem.
Ekspert do spraw Arabistyki Wschodnio-Orientalno-Onanistyczno-Mongolskiej
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Obydwa zdjęcia zostały wykonane przezemnie w 2 różnych częściach globu i pochodzą z oryginalnej fabryki "dawnego Liptona"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 19:32, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sparing przestawiłem na 10 Kto jeszce Chętny bo monitujący nasze forum kapitan przeciwnej drużyny obawia się ze się nei zbierzemy...
Może Ktoś powiadomić Adama? Banan powiedzial ze raczej będzie to:
ZAWODNIK nr.4
Może Marjan? Marjan? Możesz zagarć? To napisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:15, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo bym chcial zagrac ale w czwartek jade na tydzien do tej bulgarii ale potem juz w lipcu jestem wiec jak cos to moge grac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczor
Nieziemski Orzeł Leszka
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:18, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no jesli chodzi o 10 lipca to na dzień dzisiejszy nie mam żadnych konkretnych planów więc mogiemy zagrać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 20:33, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Barany na 10 rano a nie na 10 lipca heheheh
mecz w ta sobote :0 o 10:00 ... a o 10 .. jeszce sie pomysli :p hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zandi
Gość
|
Wysłany: Nie 20:54, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
10 tego to moge grac hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
obuq
Wonderkid / Chico Maravilla
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orły Leszka
|
Wysłany: Nie 20:56, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
spoko ziom. zapamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurczu
ORZEŁ LESZKA :)
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DeKaDa
|
Wysłany: Nie 23:52, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak można to też chętnie zagrałbym z Wami (jeśli moja drużyna nie będzie miała treningu) i informuję, że nie będe grał na bramce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|