sparing

kowal · Wysłany: Pią 10:25, 23 Mar 2007 Temat postu:

Kaczor bedzie, Migly raczej tez a Majden nie odpisuje mimo ze ja mu napisalem 2

szadi · Wysłany: Pią 10:32, 23 Mar 2007 Temat postu:

no dobra, to w takim razie gramy Smile

Jak się Majdan nie pojawi to najwyżej kaczor stanie na bramce Wink

i zagramy tak jak kshaq napisał po 5 w polu.

Leszek · Wysłany: Pią 13:18, 23 Mar 2007 Temat postu:

dobrze grajcie, Zandi nie martw sie o sklad na lige, bo jesli sparing bylby w niedziele to bym, zagral, banan tez by nie dobieral meczow( a dobral), i brzoza by byl, wiec luzik, bylem na zebraniu, niestety malo druyn zaplacilo wiec zapewne rusyzmy po swietach....niestety, ale dam znac jak tylko sie dowiem wiecej, bedzie info na stronie ligi to tu wrzuce co i jak

Kaczor · Wysłany: Pią 17:46, 23 Mar 2007 Temat postu:

jak bramkarza nie ma to ja nie gram bo jak widze co sie dzisiaj za oknem dzieje to nie mam zamiaru sie taplać w błocie tylko po to żeby sobie pograć. to nie liga panowie żebym sie aż tak poświęcał Confused

szadi · Wysłany: Pią 17:58, 23 Mar 2007 Temat postu:

przecież żartowałem Smile

jak Majdana nie będzie to będziemy stać po 10 min każdy, truuudno.
więc nie marudź tylko przyjeżdżaj!!

Leszek · Wysłany: Pią 21:00, 23 Mar 2007 Temat postu:

co Kaczor, co Kaczor! luzik, widomo ze bedziecie sie zmieniac, a na lidze bramkar bedzie, moja glowa

Kaczor · Wysłany: Pią 23:34, 23 Mar 2007 Temat postu:

dobra chłopaky popracowałem dzisiaj nad jutrzejszą formą (Lechu wie co to znaczy Wink

) więc sie stawie gdzie trzeba o odpowiedniej porze Razz

obuq · Wysłany: Sob 14:52, 24 Mar 2007 Temat postu:

No i jak wariaci? Chyba bez reweli bo nikt nic nie pisze Razz

Siwy · Gość

Dzieki za mecz. bylo dobrze ale jeszcze musicie potrenowac i bedzie dobrze.hehehehe

Leszek · Wysłany: Sob 16:24, 24 Mar 2007 Temat postu:

po tym wpisie domyslam sie ze w plecy, Siwy spoko, nie grała ponad polowa druzyny...

Kaczor · Wysłany: Sob 16:35, 24 Mar 2007 Temat postu:

no niestety chłopaki w plecy 2:3 po dwóch frajersko straconych bramkach (w tym niestety jedna jak ja stałem na bramce) Confused

Szadi błysnął formą strzelecką bo obie bramki były jego dziełem. niestety jak to zwykle bywa próbowaliśmy z piłką wjechać do bramki i strzałów zwłaszcza w drugiej połowie było jak na lekarstwo. widoczny był brak zwłaszcza rozgrywającego którego musiałem przez większość czasu ja zastępować i o dziwo chyba nie zdarzyło mi sie żebym stracił jakąś piłke Cool

ogólnie źle mi sie nie grało ale jeśli dalej sie będziemy wracać pod naszą bramke jak dzisiaj to robiliśmy to marnie to widze...

kowal · Wysłany: Sob 18:35, 24 Mar 2007 Temat postu:

ja ten meczyk widzialem nieco inaczej zaraz opisze ale najpierw zaczne od czego innego
z 1h temu zadzwonil do mnie Majdan i przeprosil ze nie odpisywal i zapytal ......................o ktorej jutro gramy Smile

jak mu odpowiedzialem ze to dzis byl meczyk posmutnial jeszcze bardziej Smile

a teraz meczyk :
zacznijmy od tego ze przeciwnicy oddali nam 1 pilkarza , ktoremu powiedzialem zeby gral w ataku ale on wolal grac w pomocy czego dowiedzialem sie w 2 polowie i przez to Kaczjor gral nie w srodku a w ataku !! no i oczywiscie opcja ze zmianami na bramce wprowadzala sporo chaosu w nasza gre i przez to znow musialem grac wszedzie Sad

, 1 polowa byla prowadzona w wolnym tempie praktycznie caly czas na polowie przeciwnika ,ktorzy od czasu do czasu kotrowali i raz im jakims cudem wyszlo choc zastanawiam sie do teraz jak on to strzelil aaaa no i zapewne na przebieg tej polowy mialo wplyw to ze Kosior dosc szybko zszedl z boiska (nie wiem dlaczego) ale na 2 polowe juz wyszedl iiiii zaczelismy grac nieco madrzej i znacznie skuteczniej a teraz akcja meczu:
wszyscy przeciwnicy ruszaja na nasza polowe i nage przypadkowa pilka leci srodkiem boiska i wybiegaja do niej Mygy i Krzysiek (ida 2 na bramkarza (juz sie wszyscy cieszylismy z tego gola)) ale widzac ze ten drugie biegnie do pilki obaj ja zostawiaja i wychodza na pozycje Smile

konczy to sie tak ze bramkarz ja przejmuje iiiiiiiiiiiiii zaczyna dryblowac dopada do niego Krzysiek i odbiera mu pilke i od razy kopie ja w kierunku bramki a Mygly chcac zebo to Krzysiek byl strzelcem gola asekuruje pilke aleeeeeeeee jednak tak ja asekurowal ze obronca przeciwnikow wybil ja z lini bramkowej
ogolnie znow cisnelismy ale niestety bez stralow i to sie zemscilo w postaci kilku konter z ktorych 2 sie zakonczyly bramkami
chyba tyle hehe
w razie pytan to pytajcie Smile

obuq · Wysłany: Sob 20:06, 24 Mar 2007 Temat postu:

EEee.. czyli ogólnie nasza przewaga (znaczy wasza Razz

) hehe

To dobrze. Może wynik nie najlepszy ale ważne ze gra była dobra Smile

szadi · Wysłany: Sob 20:22, 24 Mar 2007 Temat postu:

ja powiem tak, ostatniej bramki w normalnym meczu by nie było, bo w momencie gdy Blizne strzeliło na 2-2 wszyscy poszli do ataku Smile

myślę, że w lidze nie doszłoby do takiej sytuacji hehe.

Mi osobiście grało się dobrze, co prawda kondycja kiepska ale już lepsza niż w zeszłym tygodniu Smile

skuteczność też mogłaby być lepsza ale cóż.

W tych bramkach to nie za dużo mojej zasługi, pierwsza dobitka po strzale Krzyśka, druga po dograniu Kaczora i strzał niemal w pustą bramkę.

co do samego meczu to pierwsza połowa spoko w drugiej sie gra nie kleiła i mało strzałów.

Leszek · Wysłany: Sob 22:35, 24 Mar 2007 Temat postu:

Szadziu brawo za skromnosc ale prawdziwego snajpera rozlicza sie nie z jakości goli tlykoz ich ilosci wiec oby tak dalej, dobijaj i dobijaj a bedziemy zadowoleni:), ponewaz liga rusza poznoiej, to znow skoluje sparinga, ale tym, razem zagramy w taki dzien zeby przynajmniej wiekszosc sedziow mogla bo tak to lipa