Autor |
Wiadomość |
Leszek |
Wysłany: Pią 19:29, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
odpowiedz jest banalna, do tej pory strezlaliśmy 0, 1, lub 3 bramy w meczu,a teraz bylo 11, jesli Kaczor czy ja mamy spamietac zdobywcy 11 goli i 11 asyst to juz raczej graniczy z cudem zwlaszcza ze nie notujemy a na bpisku skupiamy sie na grze, pomysl co byłoby gdybysmy pisali pre-asysty a troche ich mialem
mam nadzieej ze teraz juz wiecie o co mi chodzi,czy mnie jara zdobywanie goli grajac na 5? nie, przez spora czesc drugiej polowy stalem na obronie,kazdy niech se pobiega z przodu powalczy, gdybym az tak sie napalal na tego gole to bym nie odpuscil...z mojej strony koniec na ten temat |
|
|
Kaczor |
Wysłany: Pią 16:28, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
a mi tam też nie chodzi o to żeby sie kłócić i też bym oddał to co strzeliłem za asyste przy brami Zandiego która da nam utrzymanie chodziło tylko o to żeby pamiętać bo jak znam życie to każdy ma to w dupie oprócz tego kto akurat sie zajmuje statystykami. zresztą to widać po meczu bo prosiłem o potwierdzenie do środy zdobyczy i tylko Lechu coś napisał i Kowal coś wspomniał. tyle w temacie i więcej sie nie wypowiadam. |
|
|
Zandi |
Wysłany: Pią 14:27, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
No mysle ze Obuczku jestes blisko bo mi to jest ciezko wytlumaczyc:)
Chodzi mi tez o to ze w meczach z naprawde trudnymi druzynami nie ma takich tekstow, a tu nagle gramy na 5 ludzi i......
Powiem tylko tak ja bym zamienili wszystko to co strzelilem w tym sezonie na ta 1 bramke ktora dalaby nam utrzymanie
I jeszcze jedno nie chodzi mi wcale zeby tam cos z Kaczorem sie klocic czy Lechem to jest poprostu moje zdanie |
|
|
obuq |
Wysłany: Pią 13:10, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nikt nie neguje całej zabawy. Pięknie ładnie, każdy liczy jest smiesznie, ale... po co jarać się tym jak gramy przeciw 5 i co chwilę powtarać... licznie asysty liczcie asysty. Bo chyba o to chodzilo Maniowi a nie o zabawe czy liczbę asyst. Tak Manio? |
|
|
Leszek |
Wysłany: Czw 23:45, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
ja nie rozumiem, jak ustalamy ze sie bawimy w te asysty i bramy to jaki ma zwiazek ze gramy przeciw 5? ja popiera Kaczora, dobrze mowi, tyle |
|
|
Kaczor |
Wysłany: Czw 16:55, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
dobra tam. ja tylko apeluje żeby w razie czego każdy pamiętał przy takich meczach co tam ma na swoim koncie żebym później nie musiał przypominać. normalnie sobie dam rade bo to nie sztuka zapamiętać zdobycze nawet przy 5 bramkach. |
|
|
obuq |
Wysłany: Czw 16:33, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
a Ja chyba... rozumiem o co Mankowi chodzi... że jak się gra przeciwko pięciu grajkom to... nie jest wielkim wyczynem ich pojechać i jaranie się żeby liczyć asysty i bramki jest takie... dziecinne i mało sportowe, bo to... takie punktowanie leżącego.... Oczywiścei nie chce żeby było że jestem stroną w tej debacie, ale wydaje mi się że wiem o co Maniowi chodzi |
|
|
Zandi |
Wysłany: Śro 21:12, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
Widze ze nie zrozumieliscie kontekstu mnie tez pierdoli co oni gadaja, chodzilo mi o cos innego
Mysle ze zakonczmy temat, przepraszam (szczerze) ze go poruszylem |
|
|
Leszek |
Wysłany: Śro 17:55, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
Kaczur jestem z Toba. lata mi to co kto gada, to moj problem? prosze cie... |
|
|
Kaczor |
Wysłany: Śro 16:41, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
akurat to samo moge powiedzieć o jednym typku z drużyny przeciwnej który mnie rozśmieszał tekstami typu że "gyby to nas było 7 to co by nie było". a co do tego kto ile zaliczył to krzyknąłem za dwa razy bo sam tego nie byłem w stanie zapamiętać. jak by kto nie zauważył to przy innych wynikach z bramkami dla nas nic takiego nigdy nie mówiłem. także wbijam w to co sobie ktos myśli |
|
|
Zandi |
Wysłany: Wto 20:02, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
Tak Lechu my bysmy wszystkich zniszczyli. Rownie dobrze oni moga powiedziec ze nas by zniszczyli bo w 4 w polu strzelili nam 2 gole co jest nielada wyczynem.
Ja zostaje przy swoim zdaniu bo mnie denerwowala co 5 min gadka w tym meczu: "Tylko pamietajcie kto strzelil i kto asystowal" |
|
|
Leszek |
Wysłany: Wto 19:45, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
słucham? chyba żarty, nie ch se patrza, co mnie obchodzi banda ogórków, ktorzy dostali w dupe jak siemasz, mieli farta ze nie przyszli w 7, bo my zamiast niedzielnego pikniku bysmy ich poprostu zniszczyli, co mnie obchodzi kto co sadzi o naszym liczeniu bramek i asyst, robimy oto dla siebie, dla zabawy, po co w ogole pisac takie rzeczy, dla mnie np żałosne jest ze nie umie sie zebrac 7 grajkow, wstyd i w ogole.ale nic nie mowilem im o tym.koniec tematu. |
|
|
szadi |
Wysłany: Wto 10:41, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
to może nie uwzględniajmy tych bramek i asyst co? |
|
|
Zandi |
Wysłany: Wto 9:19, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
W celu podsumowania napisze tylko ze jak nasi rywale uslyszeli o tych naszych liczonych bramkach i asystach w tym meczu to spojrzeli na nas jak na p.......banych i w sumie nie dziwie im sie bo ja tez bym tak pomyslal |
|
|
Leszek |
Wysłany: Pon 23:54, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
Grzesiu ja i Adam na 99.9% tak jak napisales,
aha jesli uwzgledniasz pre-asysty to ja mialem ze 4 i jesli chodzi o inicjowanie akcji po ktorych padly gole to mam ze 5 i zajebista jedna interwencja w obronie, co tam jeszcze, a no przyznaje, raz jeden typ mi sie urwał ale oddałs trzał...jak powiedziec inaczej bardzo nie celny? taki mierny ze tak powiem.no ogolnie bylem zajebosty w tym meczu |
|
|