Home
-
FAQ
-
Szukaj
-
Użytkownicy
-
Grupy -
Galerie
-
Rejestracja
-
Profil
-
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
-
Zaloguj
Forum Forum Orłów Leszka Strona Główna
->
Piłka nożna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Piłka nożna
Hyde Park
Szałt boks - miejsce gdzie można się wykrzyczeć :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Leszek
Wysłany: Wto 19:28, 18 Maj 2010
Temat postu:
jednak Puzon to zawsze jakies ciekawe wnioski wrzuci:)
Puzon
Wysłany: Pon 23:46, 17 Maj 2010
Temat postu:
no i drzec japę, że ktos się wystawia... i gitarka...
Zandi
Wysłany: Pon 15:36, 17 Maj 2010
Temat postu:
Szanse byly i moze sie nie zgodzicie ale uwazam ze nawet jakbysmy grali bardziej otwarta pilke to ilosc tych szans by sie nie zwiekszyla za to z tylu moglibysmy jeszcze cos dostac. Moim zdaniem tu nie chodzi o to ze mamy za malo sytuacji bo w kazdym meczu mamy 2,3 dobre lub bardzo dobre. Jak sie to strzeli to mozna o czyms myslec.
Co do Ursynowa to ja zgadzam sie z Garem trzeba grac ten sam styl i czekac na okazje.
hartfil
Wysłany: Pon 14:36, 17 Maj 2010
Temat postu:
Jeszcze kilku słabszych przed nami
Nie wiem czy z Ursynowem powinniśmy się nastawiać bardzo na atak, bo aż się boję jak Lechu napisał, że teraz to się zmieni
Mocno w obronie i długo piłką w ataku. Nie wiem czy lepszym pomysłem jest podłączanie się skrzydłowych/ skrzydłowego czy środkowego. Obuq grał wysoko w ataku i to mogłoby się sprawdzić, bo robi się wtedy prawie 2 napastników. Bo ja nie zawsze zauważę, który skrzydłowy włączył się do akcji, a rozglądanie się może przynieść stratę. Z środkowym jest o tyle łatwiej, że szybko go znajdę.
Leszek
Wysłany: Pon 13:03, 17 Maj 2010
Temat postu:
to jest prosto i wczoraj tak bylo, zdarzalismy do obrony, zawsze przynajmniej 3 osoby z tyłu były, tylko wlasnie, za malo bylo podchodzenia, ja na poczatku nie zawsze sie podlączalem, bo za bardzo trzymalem sie naszych defensywnych zalozen, teraz to sie zmieni, chc kurde rywala latwego nie mamy, ale tu juz chyba zadne latwy nie bedzie...
kowal
Wysłany: Nie 22:02, 16 Maj 2010
Temat postu:
i z Zandim zgadzam sie w 100%
Zandi
Wysłany: Nie 19:50, 16 Maj 2010
Temat postu:
Ja mam tylko takie uwagi:
Zgadzam sie z Obukiem co do tego ze jak pilka idzie do Gara (glownie ode mnie) to nie zawsze musi byc pchana do przodu mozna ja przyjac i odegrac do wbiegajacego, a mozna ja przegrac z powrotem itd itp. Decyzja co do tego jak bedzie zagrana nalezy do napastnika. Jesli jest ewidentnie 1 na 1 to kiwac a jesli ma podwojenie albo potrojenie to ktos musi dobiec. Generalnie powinno byc tak ze w momencie kiedy ja np juz gram dluga lage to w tym samym momencie powinnien startowac czlowiek ze srodka i/lub jakis skrzydlowy (lewy/prawy) zeby napastnik mial jakies opcje oprocz gry samemu rowniez do odegrania. Wtedy napastnik moze zagrac do wbiegajacego srodka, do wbiegajacego skrzydla lub wycofac do obrony.
I potem od razu powrot do obrony. I to wszystko wymaga zelaznej kondycji
Leszek
Wysłany: Nie 18:35, 16 Maj 2010
Temat postu:
czyli generalnie mamy zblizone przemyslenia, to teraz trzeba je wdrozyc na boisko
obuq
Wysłany: Nie 17:52, 16 Maj 2010
Temat postu:
Mecz do jednej bramki?
ale której?
hehehe
Co do gry z tyłu... hmm.. spoko, ale trzeba jednak pamiętać by się podłączać. Są zmiany, przegrywanie piłek w kółko w poprzek to mało, trzeba czasem ruszyć do przodu no i ... mniej pożarów w stylu "wykop" czasem ważne jest by nawet w tej obronie wybić piłkę ale mądrze a nie byle przed siebie.
Gra w ataku... dobre były te piły od Zana, czasem za wczesne, ale ogólnie dobre. No a strzały z dystansu to nie jest nasza mocna strona jednak rzeczywiście trzeba czasem czymś postraszyć.
Ogólnie to... słabi byli ale my za małą ilością do przodu chodzimy i za szybko pozbywamy sie tam piły. Bo to że Zan zagra do Gara czy do przodu nie znaczy że zawsze trzeba się tam obrócić i ruszyć. Czasem można na spokojnie, znów przez tył, czy z wykorzystaniem środka to poklepać. tak by ich pozwiązywać i rozciągać.
hartfil
Wysłany: Nie 14:41, 16 Maj 2010
Temat postu:
Faktycznie z tyłu uważam, że bardzo dobrze, blisko siebie i skutecznie. Jeżeli chodzi o atak. 2 warianty gry. Jeśli rywal nie będzie miał takiego "dzika" z tyłu to zagrania Zandiego były dla mnie idealne. Oczywiście dla urozmaicenia warto poszanować piłkę i powoli przesuwać się do ataku, ale trzeba pamiętać, że zaangażowanie skrzydłowych kosztuje nas w defensywie. Oni też licznie bronili stąd czasami faktycznie było 3 obrońców. Przy 2 słabszych to tak jak pisałem te piłki od Zandiego mogą przynieść efekt, bo parę razy 1 na 1 się udało tylko upadać z krzykiem muszę się nauczyć
Poćwiczymy we czwartek
I więcej strzałów od tyłu- Borek i Zandi zaczęli uderzać w 2 połowie to i groźniej się zrobiło. Płasko po ziemi, a ja już tam dopadnę do dobitki, dostawię nogę albo zmienię tor lotu- ja wtedy śmiagam w okolicy bramkarza.
Leszek
Wysłany: Nie 13:04, 16 Maj 2010
Temat postu:
Dla nieobecnych, niesety przegralismy 0:1, jednak rozegralismy najlepszy mecz w tym sezonie, ale co z tego, skoro wciaz wszedzie zero na koncie....gralismy zdziesiatkowani przez kontzuje i nieobecnosci, zabrakło: Damiana, Brzozy, Adama, Mata i Wodza, wspomogl nas Borek i tym sposbem mielsimy 2 zmiany, choc podoga fatalna, cay czas padalo, bylo chlodno, a pilka nie zawsze sie nas suchala, jak pewnie zauwazy Kowal i Kaczor, z tyłu zagralismy bardzo przyzwocie, ja sam jestem ciekaw opini na swoj temat, typu czy o to chodzilo? o takie ustawienie
? rywale strzelili gola z niczego, poprostu im wpadlo, a moglo spokojnie byc odwrotnie i nik nie moglby płakac, mecz do jednej bramki i tyle, jednak jak z tyłu gra cieszy, to przód do poprawy, musimy podchodzi wieksza iloscia graczy, osamotniony Gary mial ciezke zadanie, sam na 3 zawodnikow, cudow nie oczekujmy, musimy nad tym pomyslec, bo 0 goli w pieciu meczach to horror, wyzej podejsc, mnie podan bezposrdenio z obrony do napastnika, czasem szerzej rozegrac, i szanowac pile, bo czasemz tych zalozen nie wiele wynikalo, oby do przodu
obuq
Wysłany: Nie 7:11, 16 Maj 2010
Temat postu:
Graja:
1. Lechu
2. Kaczor
3. kowal
4. migli
5. Zandi
6. Garfield
7. Borek
8. Brzoza 100%
wyjasniolo sie juz dzis i bede na 100%
9. Friedrik Atkinsson
10. szadi
11. Obuq - ja tak
jestem
Nie graja:
1. Mat
2. Damian
3. Adam
4. Wodzu
niestety potwierdzam że prawdopodobnie do końca sezonu popsulem się a więc NAMASZCZAM GAREGO GARFILDA NA MOJEGO NASTEPCE W ATAKU(mam nadzieje ze blokada zdjeta po ostatniej gierce)
wodzu
Wysłany: Sob 19:34, 15 Maj 2010
Temat postu:
Graja:
1. Lechu
2. Kaczor
3. kowal
4. migli
5. Zandi
6. Garfield
7. Borek
8. Brzoza 100%
wyjasniolo sie juz dzis i bede na 100%
9. Friedrik Atkinsson
10. szadi
Obuq ???
Nie graja:
1. Mat
2. Damian
3. Adam
4. Wodzu
niestety potwierdzam że prawdopodobnie do końca sezonu popsulem się a więc NAMASZCZAM GAREGO GARFILDA NA MOJEGO NASTEPCE W ATAKU(mam nadzieje ze blokada zdjeta po ostatniej gierce)
Leszek
Wysłany: Sob 15:00, 15 Maj 2010
Temat postu:
kurde Szadi wrocił...
))) no to gitara
martwia mnie jednak te kontuzje naszych snajperów, musimy stworzyc cos na wzor Milan Labu, wtedy nawet majac po 40 lat bedziemy zapieprzac:)
np Orły Lab, albo Lechu Lab o - LL nawet brzmi fajnie:)
hartfil
Wysłany: Pią 23:13, 14 Maj 2010
Temat postu:
Obi tez
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Appalachia Theme © 2002
Droshi's Island
Regulamin