Home
-
FAQ
-
Szukaj
-
Użytkownicy
-
Grupy -
Galerie
-
Rejestracja
-
Profil
-
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
-
Zaloguj
Forum Forum Orłów Leszka Strona Główna
->
Piłka nożna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Piłka nożna
Hyde Park
Szałt boks - miejsce gdzie można się wykrzyczeć :)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
hartfil
Wysłany: Wto 12:58, 23 Kwi 2013
Temat postu:
Edi, czy to 1:0 czy 3:0 czy 5:0 dla mnie bez różnicy. Myślę, że mogę przyjąć zakład o te 3 bramki choć wolałbym jakieś piwko zamiast tego forda:)
Edi Nożycoręki
Wysłany: Wto 12:11, 23 Kwi 2013
Temat postu:
"...Tego czego brakowało w tym meczu to strzałów z dystansu..."
Tego czego brakowalo to bramek:) 5:0 w plecy - niezly wynik jest sie z czego cieszyc
Ide o zaklad o swojego 15 letniego forda, ze nie strzelicie w tej lidze wiecej niz 3 bramki w calym sezonie. Teraz was finlandia stuknie ze 3:0 i dopiero beda jaja.
Leszek
Wysłany: Pon 18:33, 22 Kwi 2013
Temat postu:
ja sie zgadzam, tylko nastepny mecz to juz musimy zakonczyc z jakims dorobkiem bramkowym, gra jakos wygladala, szkoda karnego, byloby zupelnie inaczej, musimy pierwsi strzelic bramke, zeby spokojnie grac swoje, niech oni sie odslaniaja a my ich dziubniemy z kontry..
to taka moja optymistyczna wizja
ciesze sie ze znow byl zespół, moze to bylo w tym momencie wazniejsze od wyniku?
hartfil
Wysłany: Nie 20:20, 21 Kwi 2013
Temat postu:
Panowie, nie wiem jak Wy, ale mimo wyniku dla mnie najlepszy mecz póki co. Były podania, które docierały, ludzie pokazywali się do gry, ja czułem, że potrafię przyjąć, kiwnąć - co pokazałem kilka razy;)
Tego czego brakowało w tym meczu to strzałów z dystansu. Wiem, bo kilka piłek wyłożyłem przed pole karne:)
Ale tak jak mówię, jakoś ta gra wyglądała- składnie, bez głupiego szarpania do przodu na siłę. Z mojej strony brawo.
wodzu
Wysłany: Pią 23:44, 19 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary
5. Migli
6. Tomek (nasz nowy grajcar)
7. Zan
8. Wodzu
9. Konrad (bramkarz)
Nieobecni:
1. Michał Z. (kontuzja)
2. Damian (kontuzja) i kolejny pościk nabity:)
3. Rudniews(spuchnięta kosteczka)
esakuja
Wysłany: Pią 14:27, 19 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary
5. Migli
6. Tomek (nasz nowy grajcar)
7. Zan
Nieobecni:
1. Michał Z. (kontuzja)
2. Damian (kontuzja)
i kolejny pościk nabity:)
Zandi
Wysłany: Pią 13:36, 19 Kwi 2013
Temat postu:
Nie bylo mnie raptem 3 dni a tu juz 100 mln wpisow.
ad 1) Osa co to za tekst ze ja nie Twoj kolezka
(w "zamknietym" temacie). Stary bron tak dalej i opierdalaj wszystkich jak leci
@Wojtek
ad 2) Z calym szacunkiem Wojtek do czego mam sie poczuwac. To ze sie wkurzylem uwazam za normalne to ze zszedlem nie bylo jedynie wynikiem wkurzenia (choc glownie tak) ale tez tym ze caly mecz gralem bez zmian a nie raz slyszalem z ust ludzi ze sie zmieniamy. Jesli bys pierwszy krzyknal kurza melodia stary zajebalem bramke ale nie pierdol graj dalej pokaz co potrafisz jak jestes taki mocny to bym gral. Zreszta jakbys zarejestrowal 5 min pozniej juz bylem na boisku i nie rozpamietywalem tej sytuacji a znam troche ludzi ktorzy juz nie weszliby na plac. Po meczu nawet gadalem o tej sytuacji z Kowalem na zasadzie zebysmy tak nie grali i tyle.
Stary zapytaj ludzi z ktorymi gralem ile razy ich zjebalem a ile razy zjebali mnie (sa druzyny w ktorych to ja bylem jednym z czesciej jebanych zawodnikow). Ale to co na boisku zostaje na boisku jakbym mial sie obrazac ze ktos mnie zjebal to juz bym dawno przestal grac. Jesli czujesz sie taki dotkniety to przepraszam szczerze. Jesli cos zapierdole co mi sie zdarza to mozesz mnie z czystym sumieniem opierdolic.
ad 3) w sprawie zamieszania to w ogole nie wiem o co chodzi napisalem ze 2 posty Ty odpowiedziales a potem typowo temat sie zakonczyl. nawet juz pisalem zartobliwie zeby zakonczyc temat. Nagle zaczely sie wywody rodem z ksiazek lacznie z jakimis osobistymi wycieczkami, w ktorych obiektywnie patrzac Ty przodowales. Wiec nie czaje czemu potem w 10 kolejnych postach odnosiles sie do mnie.
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary
5. Migli
6. Tomek (nasz nowy grajcar)
7. Zan
Nieobecni:
1. Michał Z. (kontuzja)
Leszek
Wysłany: Pią 11:28, 19 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary
5. Migli
6. Tomek (nasz nowy grajcar)
Nieobecni:
1. Michał Z. (kontuzja)
migli
Wysłany: Pią 11:19, 19 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary
5. Migli
Woj
Wysłany: Śro 21:34, 17 Kwi 2013
Temat postu:
Rychu,
to szybko i treściwie, w paru żołnierskich zdaniach:
1. Nie ingeruję w sprawy Bulbezu, bynajmniej, bo mało mnie obchodzą, co nie znaczy, że Wam nie kibicowałem w LB halowej dosyć głośno, jak pewnie pamiętasz, bo się znamy i graliśmy często razem, browka jeszcze co prawda nie wypiliśmy razem, jak piszesz, ale wszystko możliwe.
2. Nie wyrywaj zdań z kontekstu bo może ci umknąć cały sens. Jak piszesz, internet jest dla mądrych ludzi, a mądrzy ludzie patrzą na tekst całościowo. Pełna zgoda też, że internet powinien łączyć ludzi, ja jednak tej szczytnej idei w postach Zandiego i Osy nie zauważyłem, wręcz przeciwnie, sam się poczułem i w niedzielę i w poniedziałek, po wejściu na forum, jak zjebana bura suka, może dlatego przyszło mi do głowy to określenie. Chodziło mi zresztą tylko o to, że zachowanie Osy jest wg mnie, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjne (co sam zresztą przyznał w swoim drugim poście) i takie zachowanie w wielu drużynach by nie było akceptowane, pomimo że jest b. dobrym bramkarzem. Napisał, że Wam w BTB takie jego zachowanie pomaga w lepszej grze. Odpowiedziałem więc, że może jego kolegom (wszystkim, z którymi gra w piłkę, nie tylko Wam) to pomaga, ale nie musi pomagać innym. Ja na przykład jak przyjeżdżam na mecz to nie po to, żeby takich zjebek przez cały mecz słuchać, odechciewa mi się wtedy wszystkiego, uważam że to jest totalnie demotywujące i na pewno nie jestem w tym odczuciu odosobniony. To nie ma nic wspólnego z "życiem w bramce" i głośnym ustawianiem obrony, to zupełnie inna kwestia. A co do moich ostrzejszych sformułowań to poszły w eter tylko dlatego, że zostałem kilka razy sprowokowany, ale kto mnie zna dobrze to wie, że obrażanie Bogu ducha winnych osób to ostatnia rzecz, jaka by mi do głowy przyszła. Mam nadzieję, że masz tyle dobrej woli, żeby to zrozumieć, ale jeśli nie to trudno, nic na to nie poradzę i jakoś to przeżyję.
3. Nie przeczę, że mnie trochę poniosło, ale nie może być tak, że prawo do dowalania się do innych mają tylko niektóre osoby, a reszta ma pokornie słuchać, nawet jeśli się z nimi nie zgadza. Ja nie z takich. Ale powtarzam jeszcze raz, że zostałem sprowokowany, inaczej na pewno bym takich słów nie użył i oczywiście za nie przepraszam. Szkoda tylko, że osoba która sprowokowała to zamieszanie jakoś się do odpowiedzialności nie poczuwa, ale cóż, takie życie...
Pozdro
hartfil
Wysłany: Śro 20:00, 17 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
4. Gary (Precz z cenzurą)
Rychu
Wysłany: Śro 19:23, 17 Kwi 2013
Temat postu:
Wchodzę sobie kontrolnie dziś na forum Orłów, bo od czasu do czasu trzeba:). Patrzę tyle wpisów (pohybel - Orły) - myślę sobie może ktoś odpowiedział w sprawie kopania w tygodniu. Fajnie by było. Odpowiedział jedynie Kowal... Chciałem odpisać w tamtym temacie, ale widzę, że już nie da rady. Poczytałem sobie.
Pytanie Wojtek do Ciebie - napisałeś coś tam "o jebaniu jak bure suki....itp". (aż dziw, ze administrator zamknął temat, a tego postu nie wyjepał
). Patrząc na wcześniejszy wpis Osy można by stwierdzić, że odnosisz się do Bulbezu pisząc "nie wiem jak inni Twoi koledzy" (mogę się mylić, ale Osa z żadną inną ekipą w pełnowymiarowym etacie nie gra, więc wpis sam przez siebie narzuca raczej to, że piszesz świadomie lub mniej o chłopakach z BTB - potem też używasz nawet nazwy naszej ekipy (uwierz mi Osa ma taki sam posłuch w drużynie jak każdy kto ma coś mądrego do powiedzenia:))
Nie bardzo mogłem sobie to ot tak po prostu odpuścić, bo uważam, że sprawę trzeba by wyprostować. Graliśmy tyle razy ze sobą w piłkę, podawaliśmy ręce, może nawet gdzieś piwo wypiliśmy, a tu takie teksty padają.
Chopie internet ktoś mądry wymyślił, zeby ludzi raczej łączyć. "Internet, internet łączy ludzi Internet...
".
Także człowieku, podejdź do nas przed lub po meczu lub kiedykolwiek indziej, rzuć taki tekst prosto w oczy:) i będziemy dyskutować, bo obrażanie ludzi (nawet jeśli nie chodziło konkretnie o nas, a myślę, żę chodziło) w internecie to chyba poziom jest przedszkolaka:).
Sorry, ze tu o tym napisałem - nie miałem innej możliwości.
Prośba o niekasowanie:)
Pozdro,
Rychu
kowal
Wysłany: Śro 10:32, 17 Kwi 2013
Temat postu:
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
3. Kowal
Woj
Wysłany: Wto 21:07, 16 Kwi 2013
Temat postu: Re: Orły - Lantra, niedziela g.10
Obecni:
1. Lechu
2. Woj
Leszek
Wysłany: Wto 18:56, 16 Kwi 2013
Temat postu: Orły - Lantra, niedziela g.10
Obecni:
1.Lechu
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Appalachia Theme © 2002
Droshi's Island
Regulamin